• <

W stolicy wszyscy zgodni: Kołobrzeg powinien rozbudować port

rk

28.01.2025 14:47 Źródło: Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski W stolicy wszyscy zgodni: Kołobrzeg powinien rozbudować port
Fot. Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg

Modernizacja Portu Morskiego Kołobrzeg była głównym i jedynym tematem wspólnego posiedzenia dwóch sejmowych komisji: Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Obrony Narodowej. W spotkaniu brali udział również prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska, prezes Zarządu Portu Morskiego Artur Lijewski i kołobrzescy parlamentarzyści.

Prace związane z pogłębieniem toru wodnego, według zapowiedzi mają się rozpocząć  się jeszcze w tym roku. Cała modernizacja będzie jednak zdecydowanie bardziej skomplikowana, bo dotyczy przebudowy ok. 250 metrów nabrzeża należącego do Ministerstwa Obrony Narodowej i korekty infrastruktury dostępowej administrowanej przez Urząd Morski. Łączny koszt działań szacuje się wstępnie na 200 mln złotych.

– Jeżeli tor podejścia do samego portu zostałby poszerzony, a tor wodny pogłębiony, to ewidentnie byłby to impuls rozwojowy dla całego regionu. Jesteśmy w stanie bardzo mocno wspierać port po to, aby potencjał gospodarczy Kołobrzegu został zwiększony – powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

– Z punktu widzenia resortu Obrony Narodowej najważniejsze jest to, żeby wszystkie interesy Sił Zbrojnych były nie tylko zachowane, co rozwijane. Kwestia rozwoju  Portu Kołobrzeg wpisuje się w tę strategię – - wskazał wiceminister MON Cezary Tomczyk.

Spotkanie w sejmie i poparcie wyrażone zarówno przez przedstawicieli rządu, jak i obecnych na sali parlamentarzystów koalicji i opozycji, to ważny krok do realizacji inwestycji, o którą Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg zabiegał dawna. Przeszkodą było przede wszystkim rozproszenie własnościowe terenu, blokujące nawet przygotowanie przez ZPMK dokumentacji projektowej inwestycji. Po kilkumiesięcznych negocjacjach, zarząd doprowadził do zawarcia porozumienia między MON, UM i miejską spółką. Prezes Artur Lijewski wskazał, że od 11 lat próbuje rozwiązać problem "wąskiego gardła" w Porcie Kołobrzeg, wskazując że to inwestycje nie rzędu kilku miliardów, ale kilkuset milionów. Wskazuje tu, że przy innych przedsięwzięciach mają to być stosunkowo nieduże nakłady, które jednak mają znacznie przyspieszyć wzrost gospodarczy środkowego wybrzeża, ale także zwiększyć jego możliwości działania. Zaznaczył też, że zarząd kołobrzeskiego portu, w poczuciu obowiązku wychodzi poza ramy ustawy o portach i przystaniach morskich, przyjmując rolę lidera inwestycji, której ani miejska spółka, ani gmina jako jej jedyny właściciel, nie jest w stanie sfinansować. Zgodnie z zapisami zawartego w sierpniu porozumienia rozpoczął już prace nad dokumentacją środowiskową i techniczną.

– Temat funkcjonowania małych portów budzi wielkie emocje. Porty te nie zostały przygotowane do postawionych przed nimi zadań. Zamiast więc przerzucać się argumentami, powinniśmy szukać nowych rozwiązań. Infrastruktura portowa to szansa na sukces, a nie  sukces sam w sobie. Ona nie ma barw politycznych. Brakuje wspólnych praktyk zarządzania małymi portami, ale dyskusja podczas posiedzenia komisji sejmowych daje nadzieję na zmianę tego stanu rzeczy. Te rozwiązania pomogą nie tylko regionowi, ale tej części Europy. Żyjemy w czasach o dynamicznej tendencji zmian i dlatego musimy się do tego przygotować. Nikt nie mówił, że realizacja kołobrzeskiego zadania będzie łatwa. Tworzymy nową drogę rozwojową dla małych portów – wskazał Artur Lijewski.

Parlamentarzyści dopytywali o montaż finansowy całej inwestycji. Arkadiusz Marchewka powiedział, że dopiero gdy będzie znana konkretna wartość planowanych prac, będą podejmowane konkretne działania. Mówił o oczekiwanej rewizji Krajowego Programu Odbudowy jako potencjalnego źródła finansowania. Podkreślił, że już samo trójstronne porozumienie i rozpoczęcie prac nad dokumentacją jest istotnym krokiem. Poseł Radosław Lubczyk wspomniał o deklarowanej w styczniu przez wicepremiera, ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, kwocie 2 mld zł na poprawę infrastruktury portowej, wskazując że nie stać Polski na to, aby ten port nie został dostosowany także dla celów militarnych. Politycy zarówno z obozu rządzącego jak i opozycji wskazywali także na zdolność do przyjmowania i obsługi okrętów, w tym również tych większych. Należy tu przypomnieć, że od czasu rozformowania w 2006 roku tamtejszej Komendy Portu Wojennego znajduje się tam Komenda Punktu Bazowania Kołobrzeg, przeznaczona do zabezpieczenia logistycznego sił polskiej Marynarki Wojennej. Możliwość obsługi większych jednostek nawodnych mogłaby oznaczać także zdolność do przyjmowania także dużych okrętow, potencjalnie tak polskich, jak i sojuszniczych, wzmacniając potencjał portu wojennego w obecnych czasach. Słowa wicepremiera przypomniał też marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz: "Dziś w mojej ocenie kluczowe pytanie brzmi tak: czy jest deklarowana, co potwierdzam, determinacja MON, żeby port w Kołobrzegu stał się ważnym portem z punktu widzenia obronności na Pomorzu Środkowym". 

W zeszłym roku w Kołobrzegu przeładowanych zostało 277,8 tys. ton ładunków, co oznacza pokaźny wzrost w stosunku do roku 2022, wynoszący 63%. Na ten wynik złożyły się przede wszystkim nowe ładunki, w tym głównie kukurydza z Ukrainy. Port Kołobrzeg, podobnie jak porty w Gdyni, Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu, zostały przez polski rząd desygnowane to tranzytu zbóż z Ukrainy, która w dużej mierze nie mogła ich eksportować poprzez własne porty nad Morzem Czarnym. Od 2018 roku, kiedy to pośród 110 tys. ton przeładowanych w Kołobrzegu towarów największy wolumen stanowiły ładunki masowe, głównie kruszywo i drewno, nastąpiła stopniowa, ale wyraźna zmiana struktury towarowej. W 2022 do grupy ładunków dołączyła kukurydza, której przeładunki wyniosły aż 41% całości. W 2023 roku jej udział zwiększył się do 48%.

Na zwiększenie wolumenu przeładunkowego w 2023 roku miała wpłynąć także zmiana firmy świadczącej usługi manipulacyjno-przeładunkowe, a także inwestycje infrastrukturalne. Już w 2021 roku uruchomiono w Kołobrzegu nową bocznicę kolejową, a w ciągu ostatnich pięciu lat zwiększyła się także wyraźnie powierzchnia magazynowa - urosła ona z 6 tys. m2 do 10,5 tys. m2, czyli o 75%. Zarząd Morskiego Portu Kołobrzeg zakłada, że w najbliższych latach wolumen obsługiwanych ładunków będzie rósł, a planowane inwestycje, w tym pogłębienie toru wodnego, mają się ku temu znacznie przyczynić.

SOLID PORT_790_140_2024
Port Gdańsk Business Mixer 2025

Dziękujemy za wysłane grafiki.