Tragiczny bilans świąt. 25 osób zginęło, a kolejnych 26 uznawanych jest za zaginione po fali ulewnych deszczy i powodzi, poinformowała filipińska agencja ds. łagodzenia skutków kataklizmów.
Ulewy i powodzie wywołały wystąpienie wód i zalanie przybrzeżnych terenów oraz znajdujących się w pobliżu rzek. Powodzie dotknęły w miniony weekend prawie 400 tys. osób, z czego 81 tys. wciąż przebywa w tymczasowych schronieniach. Ponadto kolejnych dziewięć osób
W niektórych miejscach woda sięgała ludziom do klatki piersiowej. Według władz powodzie uszkodziły prawie 1,2 tys. domów i zakłóciły ruch na 123 drogach i 12 mostach. Na niektórych obszarach w środę wciąż nie ma prądu ani bieżącej wody z wodociągów.
Agencja meteorologiczna ostrzega, że w ciągu kolejnych 24 godzin w tych samych miejscach mogą znów wystąpić ulewne deszcze. Możliwe są osunięcia ziemi.
Filipiny należą do krajów najbardziej narażonych na klęski żywiołowe. Każdego roku nawiedza je około 20 sztormów i tajfunów. Kraj leży również na tzw. pacyficznym pierścieniu ognia, w strefie częstych trzęsień ziemi i wybuchów wulkanów.
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów