Ogromne pływające plamy plastiku pokrywające powierzchnię oceanów, są niekiedy tak duże, niczym całe kraje. Około 90 procent z tych pływających wysp ląduje na dnie morskim.
Dużo słyszymy o pomysłach, których celem jest sprzątanie pływających śmieci, i coraz częściej bierze się również pod uwagę to, co osiada w głębinach. Finansowany przez Unię Europejską projekt SeaClear ma za zadanie właśnie zebranie pozostałości zalegających na dnie, z pomocą autonomicznych robotów.
System składa się z czterech robotów: drona powietrznego, dwóch zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych typu ROV oraz bezzałogowego statku nawodnego, stanowiącego bazę. Jednostka centralna — baza za pomocą kabli zapewnia zasilanie pojazdom ROV i z pomocą komputera pokładowego przetwarza przesyłane z urządzeń dane. Zastosowane w systemie algorytmy oparte na sztucznej inteligencji wykorzystywane są do nauki rozróżniania zwierząt morskich, korali czy struktur od śmieci.
SeaClear został zaprojektowany do pracy w obszarach przybrzeżnych,
tam, gdzie skupia się większość śmieci, spływających z rzek do oceanów.
Działanie
systemu polega na monitorowaniu za pomocą drona i ROVa śmieci, zarówno
na powierzchni, jak i w toni wody. W przypadku wykrycia odpadów w obu
obszarach ROV zostanie wysłany na dno. Urządzenie przemieszczając się
zbiera śmieci. Umożliwia to urządzenie ssące i specjalnie zaprojektowany
do tego celu chwytak. Po zakończeniu pracy zdalnie sterowany pojazd,
wraca do statku-bazy, a odpady umieszczane zostają w pojemniku
centralnym.
Różne pojazdy połączone w systemie SeaClear.
Autonomiczny lub zdalnie sterowany statek-matka (UPS) na powierzchni
jest obsługiwany przez dwa podwodne roboty (ROV) i dron latający (UAV).
Prototyp
SeaClear został już przetestowany na głębokości od 20 do 30 metrów w
porcie w Hamburgu i wzdłuż wybrzeża Dubrownika w Chorwacji.Za projekt
odpowiada konsorcjum, w skład którego wchodzi: niemieckie Centrum
Logistyki i Usług Morskich im. Fraunhofera; uniwersytety techniczne w
Monachium, Delft, Dubrowniku i Cluj-Napoca; SubSea T ech Marseille;
Zarząd Portu w Hamburgu; oraz Agencja Rozwoju Regionalnego DUNEA w
Dubrowniku.
źródło: Kamila Ostasz - Bluelife/Fraunhofer
Konferencja „Ukierunkowany połów danych” podsumowująca projekt FindFISH
Naukowcy z obserwatorium astronomicznego UJ będą szukać wody w kosmosie
Metan z gazociągów Nord Stream wpłynął negatywnie na populację dorszy
Japońska firma wystawiła automaty do sprzedaży mięsa wielorybów. Desperacka próba ratowania ginącego biznesu?
Fokarium rekrutuje wolontariuszy
Zielony wodór wspierany przez UE. Green Hydrogen Partnership z nowymi projektami