System zapór w Wenecji wczoraj ponownie uchronił miasto przed zalaniem. Po raz kolejny w ostatnich tygodniach 78 ruchomych barier zostało podniesionych w związku z nadejściem tzw. wysokiej wody.
Przewidywano, że acqua alta osiągnie poziom 130 centymetrów i dlatego zapadła decyzja o podniesieniu zapór działającego od niedawna systemu MOSE. Ostatecznie wody było 120 centymetrów.
Miasto, zwłaszcza zalewany dotąd plac Świętego Marka, zostało suche.
Ta wielomiliardowa inwestycja po kilkunastu latach prac na początku października tego roku przeszła pierwszą pomyślną próbę, potwierdzającą jej skuteczność.
Dokładnie rok temu w Wenecji trwało usuwanie szkód po największej od ponad 50 lat powodzi. To po niej przyspieszono prace nad ukończeniem systemu zapór.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej