Aresztowany kapitan kontenerowca, który po pożarze na pokładzie częściowo zatonął u wybrzeży Sri Lanki, powodując wyciek substancji chemicznych i jedną z najgorszych katastrof naturalnych w historii tego kraju, we wtorek został wypuszczony za kaucją z aresztu w Kolombo.
Kaucja wyniosła 2 mln rupii (10 tys. USD).
Stacja CNN poinformowała, że 1 lipca Witalij Tjutkało ma stanąć przed sądem w stolicy Sri Lanki za dopuszczenie do nieuprawnionego zrzutu zanieczyszczeń do wód Oceanu Indyjskiego.
Kontenerowiec MV X-Press Pearl wpłynął na wody Sri Lanki 19 maja, a dzień później, gdy statek znajdował się w odległości ok. 9 mil morskich (ponad 16 km) od Kolombo i czekał na wejście do portu, na jego pokładzie wybuchł pożar. Według lankijskiej marynarki wojennej ogień pojawił się z powodu chemikaliów przewożonych przez kontenerowiec. Jednostka pływająca pod banderą Singapuru transportowała 1486 kontenerów, w tym 25 ton kwasu azotowego i innych chemikaliów.
Przez 12 dni marynarka wojenna Sri Lanki i straż przybrzeżna Indii próbowały ugasić pożar i nie dopuścić do złamania się lub zatonięcia kadłuba.
Ogień strawił większość ładunku i zanieczyścił mikroplastikiem okoliczne wody oraz długi odcinek słynnych plaż na wyspie. 2 czerwca statek zaczął tonąć, odholowano go więc na morze.
Władze Sri Lanki rozpoczęły śledztwo karne i cywilne w sprawie pożaru.
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne