Resort obrony Singapuru ogłosił, że planuje zakup dwóch kolejnych okrętów podwodnych, celem zwiększenia zdolności operacyjnych sił morskich i zwiększenia bezpieczeństwa państwa. W ostatnim czasie ten niewielki, ale kluczowy dla światowej gospodarki kraj zwiększył nakłady na obronność, w tym modernizację potencjału morskiego.
Plany zakupowe zostały ogłoszone podczas obrad Komisji Zaopatrzenia wchodzącej w skład singapurskiego parlamentu. Informację przekazał sekretarz obrony, dr Ng Eng Hen. Podkreślił on, że obok dodatkowych okrętów podwodnych typu Invincible w planach jest zakup także kolejnych samolotów patrolowych, zwiększając tym samym potencjał lotnictwa morskiego.
Wcześniej Singapur otrzymał dwa nowe okręty, RSS Invincible i RSS Impeccable, które służbę operacyjną rozpoczęły w październiku ub. r. Do tego momentu w siłach morskich państwa służyły cztery okręty podwodne produkcji szwedzkiej, dwa typu Archer (szw. Västergötland) a także dwa typu Challenger (szw. Sjöormen), zbudowane odpowiednio w latach 60-tych i 80-tych. Celem władz jest całkowita wymiana sił morskich do 2028 roku, aby stały się bardziej operacyjne w obliczu wyzwań morskich XXI wieku.
Czytaj więcej: Siły podwodne Singapuru wchodzą w XXI wiek. Nowe okręty są gotowe do działania
Okręty podwodne typu Invincible zostały zbudowane przez niemiecką stocznię Thyssenkrupp Marine Systems w Kilonii. Są znane jako typ 218SG. Singapur zamówił cztery jednostki, z czego dwie kolejne są już zwodowane, a ich przekazanie może nastąpić w latach 2025-2026 (terminy zostały przesunięte, tak jak w przypadku poprzednich). Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami resortu obrony w planach jest zwiększenia ich liczby do łącznie sześciu. Oznacza to kolejne zlecenie w portfelu zamówień TKMS.
Minister obrony w trakcie posiedzenia wskazał, że „cztery okręty podwodne nie są optymalne dla floty”. Ocenił, że jednostki te są poddawane bardziej rygorystycznym i częstszym cyklom konserwacji i kontrolom z racji na procedury bezpieczeństwa i ich eksploatację. Dodał też, że większość flot, które eksploatują okręty podwodne, ma ich więcej niż cztery. Oznacza to, jego zdaniem, że tylko większa ilość tych jednostek ma zapewnić Singapurowi pełną zdolność operacyjną w ramach działań podwodnych.
Seria okrętów podwodnych dla Singapuru jest budowana od 2014 roku. Konstrukcja opiera się na projektach innych typów eksportowych TKMS, określanych jako 214 i 212. Długość jednostki wynosi 70 metrów a wyporność 2000 ton, zaliczając się na ten moment do jednych z największych, jakie zbudowano w tym zakładzie, nie licząc planowanych typu 212CD dla sił morskich Niemiec i Norwegii. Załoga liczy 28 osób. Prędkość okrętu na powierzchni wynosi 10 węzłów a pod wodą 20 węzłów, co zapewnia napęd dieslowo-elektryczny oraz napęd niezależny od powietrza (AiP, Air-independent propulsion). Autonomiczność okrętu wynosi do 42 dni. W wyposażeniu znajdują się system dowodzenia walką od Atlas Elektronik-ST Electronics oraz system analizy danych od DSTA. Uzbrojenie stanowi sześć wyrzutni torped 533 mm i cztery wyrzutnie pocisków rakietowych 650 mm. Okręt ma być zdolny do użycia torped i pocisków przeciwokrętowych, a także min morskich.
Aktualnie trwa także budowa pierwszego, dużego okrętu
wielozadaniowego opartego na projekcie fregaty. Głównym wykonawcą budowy
jest singapurska stocznia należąca do koncernu ST Engineering Marine,
przy współpracy z szwedzkim koncernem Saab. W ramach partnerstwa oba
przedsiębiorstwa wspólnie realizują inicjatywy w zakresie
długoterminowego wsparcia rozwijanego sprzętu, dostarczania nowoczesnych
technologii i szkolenia wyspecjalizowanych kadr. Nowe okręty mają
zastąpić starzejące się korwety rakietowe typu Victory, które służyły od
1989 roku, a ich budowa jest zaplanowana na lata 2025-2030. Stępkę pod
pierwszy z nich położono w październiku ub. r., a wejście do służby
zaplanowano na 2028 rok. Równocześnie rozpoczęto prace nad patrolowcem,
którego kadłub powstaje w litewskim zakładu Western Baltic Shipyard w
Kłajpedzie, na zlecenie niemieckiej stoczni Fassmer.
Ng Eng Hen zapowiedział również zamówienie nowych morskich samolotów patrolowych, które zastąpią obecnie używane maszyny Fokker 50, osiągające niedługo 32 lata służby. Jako potencjalny wybór wskazywał samoloty P-8 Poseidon od Boeinga bądź C-295 produkcji Airbusa.
Singapur, mimo swoich niedużych rozmiarów (734,3 km2) jest jednym z światowych centrów usług i biznesu, a ponadto posiada jeden z największych i najważniejszych portów przeładunkowych, do którego zawijają stale największe statki transportowe świata. Jest też siedzibą firmy Ocean Network Express, jednego z gigantów branży morskiej. Z racji na to znaczenie kraj musi skutecznie chronić swoje interesy, dlatego posiada także rozbudowaną marynarkę wojenną. W jej skład wchodzi kilkanaście okrętów bojowych (fregaty, korwety i okręty podwodne), wspierane przez nowoczesne jednostki patrolowe, które rozmiarami i wypornością niewiele ustępują korwetom. Wyjątkiem na tle innych państw jest brak straży wybrzeża jak np. w USA. Tę funkcję pełni Policyjna Straż Wybrzeża (Police Coast Guard, PCG), podporządkowana singapurskiej policji, złożona z kilkudziesięciu mniejszych jednostek patrolowych i kutrów (długości od kilkudziesięciu do kilkunastu metrów) oraz motorówek.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Na Pomorzu jest wdrażany system Entry/Exit (EES). Straż Graniczna podaje szczegóły
Brytyjski patrolowiec śledził rosyjską korwetę i tankowiec na kanale La Manche
Broń laserowa dla Royal Navy. Ponad 300 mln funtów na uzbrojenie do zwalczania dronów
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim