• <

W czwartek spotkanie ministra Gróbarczyka z przedstawicielami armatorów wędkarstwa rekreacyjnego

gm24

13.01.2020 21:44 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie W czwartek spotkanie ministra Gróbarczyka z przedstawicielami armatorów wędkarstwa rekreacyjnego

Partnerzy portalu

W czwartek spotkanie ministra Gróbarczyka z przedstawicielami armatorów wędkarstwa rekreacyjnego - GospodarkaMorska.pl

Armatorzy prowadzący morskie połowy rekreacyjne uzależniają zaostrzenie protestu i blokadę morskich portów strategicznych położonych na polskim wybrzeżu od wyniku rozmów zaplanowanych na czwartek w Warszawie. Ostateczna decyzja podjęta zostanie w czwartek i uzależniona jest od stanowiska ministra MGMiŻŚ Marka Gróbarczyka - poinformował nasz portal Andrzej Antosik prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego.

- Jeżeli w czwartek nie dojdzie do porozumienia jesteśmy gotowi do blokady jednego z morskich portów strategicznych położonych na polskim wybrzeżu - informuje Andrzej Antosik

Protest ten jest związany z wprowadzonym przez Unię Europejską zakazem wyławiania dorsza we wschodniej części Morza Bałtyckiego od stycznia 2020 r.

- W ubiegłym roku Minister zaproponował nam porozumienie jednak na jego warunkach, nasze warunki w tym porozumieniu zostały odrzucone i jedyna deklaracja pomocowa to uruchomienie ustawy dotyczącej recykling jednostek wędkarstwa morskiego, która miałaby wejść w życie do końca I kwartału 2020. Nie ma mowy o jakichkolwiek rekompensatach ani innych formach wsparcia i pomocy - dodał Andrzej Antosik.

Protestujący wędkarze domagają się odszkodowania dla armatorów jednostek rybołówstwa rekreacyjnego za wprowadzenie zakazu połowów dorsza od 1 stycznia 2020 roku, rekompensaty dla załóg z tytułu utraty stanowisk pracy i możliwości trwałego wycofania jednostek rybołówstwa rekreacyjnego z działalności połowowej - informuje Waldemar Giżanowski, prezes Stowarzyszenia Armatorów Jachtów Komercyjno–Sportowych.

Wędkarze w protest są w stanie zaangażować od 70 do nawet ponad 90 jednostek.

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk podczas ubiegłorocznej komisji przypominał, że za wprowadzenie zakazu odpowiada Unia Europejska a nie polski rząd i wskazał jednocześnie, że pozyskanie pomocy unijnej dla wędkarzy morskich będzie "niezwykle trudne", ponieważ nie kwalifikują się oni do pomocy z UE.

Firmy wędkarskie, zajmujące się rekreacyjnym połowem dorsza najczęściej zakładane były bowiem przez byłych rybaków, którzy otrzymali już wcześniej wsparcie ze Wspólnoty na przekwalifikowanie się, zmianę profilu działalności.

"Rozpoczęliśmy szereg działań na forum unijnym i forum krajowym w zakresie uzyskania możliwości finansowego wsparcia przede wszystkim tych, którzy posiadają jednostki do celów rekreacyjnych, aby umożliwić z jednej strony czy to wyjście, czy kontynuacje działalności" - powiedział Gróbarczyk.

"Przekazaliśmy Komisji Europejskiej pakiet zmian w zakresie programu operacyjnego a bieżącym działaniem na 16 grudnia zwołaliśmy posiedzenie Komitetu Monitorującego środki unijne w obecności przedstawicieli Komisji Europejskiej, tak aby wysłuchać naszych propozycji w zakresie zmiany programu operacyjnego i uruchomienia środków w wysokości 16 mln euro na złomowanie jednostek wędkarskich" - dodał minister.

Gróbarczyk powiedział też, że prowadzone są prace nad nowelizacją ustawy o odpadach w celu wprowadzenia możliwości złomowania jednostek rekreacyjnych w procesie recyklingu. Przyznał jednocześnie, że prace nad nowelizacją nie zakończą się do końca tego roku.

"Będzie nowelizowana ustawa recyklingowa, która ujmie wszystkie aspekty związane z odpadami, również jednostki, natomiast nie do końca roku. To co możemy zrobić do końca roku to środki unijne w ramach tych 16 mln euro na złomowanie, ale musi być zgoda Komisji Europejskiej" - podkreślił.

Armatorzy już w listopadzie protestowali w odpowiedzi na wprowadzenie unijnego zakazu połowu dorsza. Wtedy to 92 morskie jednostki wędkarskie przez dwie godziny blokowały porty na środkowym Pomorzu.

Protest ostrzegawczy został przeprowadzony przez armatorów skupionych w Stowarzyszeniu Armatorów Jachtów Komercyjno-Sportowych oraz Bałtyckim Stowarzyszeniu Wędkarstwa Morskiego.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.