• <

Po wizycie w Islandii. Memorandum - pierwszy krok do pełnej współpracy

14.07.2016 20:17 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Po wizycie w Islandii. Memorandum - pierwszy krok do pełnej współpracy

Partnerzy portalu

Po wizycie w Islandii. Memorandum - pierwszy krok do pełnej współpracy - GospodarkaMorska.pl

Spotkanie z Gunnarem Bragi Sveinssonem, ministrem rybołówstwa i rolnictwa islandzkiego rządu i podpisanie memorandum o współpracy w obszarze rybołówstwa, hodowli ryb, biotechnologii, przemysłu stoczniowego i handlu to jeden z głównych powodów naszej wizyty w Islandii – podkreśla Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – Cenne były bardzo spotkania z przedsiębiorcami, hodowcami ryb, armatorami, wizyty w przetwórniach - dodaje. Szefowi resortu towarzyszył Krzysztof Kozłowski, podsekretarz stanu MGMiŻŚ.

Minister podkreśla też wizytę u polskich sióstr karmelitanek w Klasztorze Niepokalanej Pani Jasnogórskiej i Św. Józefa w miasteczku Hafnarfjördur stanowiącym niemal przedmieścia Reykjaviku.

- Przekazaliśmy naszym siostrom podziękowania w imieniu pani premier Beaty Szydło, za to iż stanowią duchowe wsparcie, duchową ostoję dla bardzo licznej Polonii, liczącej ponad 10 tys. osób, najliczniejszej grupy obcokrajowców na wyspie, którą w sumie zamieszkuje ok. 320 tys. osób – zaznacza szef resortu. Tak liczna Polonia to również istotny powód do nawiązania bliższej współpracy. Polacy, którzy wyemigrowali do Islandii, mają przecież znaczący wpływa na gospodarkę tego kraju. Nie ukrywam jednak, iż działania polskiego rządu będą zmierzać do tego, by nasi rodacy wrócili do kraju.

Jak zapewnia Gróbarczyk, memorandum to pierwszy krok do pełnej współpracy obu krajów. Wiele sobie obiecuje, zwłaszcza w kontekście polityki unijnej dotyczącej rybołówstwa, wymagającej natychmiastowej naprawy.

Minister liczy na współpracę w obszarze nauki, wymianę studentów, naukowców, wzajemnych doświadczeń. Wiele możemy się nauczyć w sektorze rybołówstwa przemysłowego, z którym Polska ma problem a Islandia stosuje w tym obszarze innowacyjne rozwiązania.

Islandia też skorzysta ze współpracy z Polską, w branży stoczniowej zapisano przecież piękne karty. Trawlery budowane w naszych stoczniach do dziś cieszą się uznaniem islandzkich przedsiębiorców i rybaków – zauważa Marek Gróbarczyk. A to właśnie odbudowie tego sektora przemysłu ma służyć uchwalona właśnie przez polski Sejm ustawa stoczniowa.

Niebawem możemy spodziewać się rewizyty islandzkiego ministra do spraw rybołówstwa w Polsce, która ma służyć dalszemu zacieśnianiu kontaktów między obu krajami.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.