Dron wykrywający obecność siarki będzie śledził zanieczyszczających na duńskich wodach

Władze Danii wprowadziły do służby specjalny wykrywający siarkę dron , który dosłownie będzie w stanie wywęszyć statki, łamiące przepisy Unii Europejskiej regulujące zawartość siarki w paliwie morskim.

Dron jest wykorzystywany przez Duńską Agencję Morską do monitorowania emisji statków na obszarze Wielkiego Bełtu, gdzie wiele dużych tankowców płynie do i z Morza Bałtyckiego. Pierwsza powietrzna kontrola emisji siarki miała miejsce 11 kwietnia.

Dron jest wyposażony w tak zwany „sniffer” gazowy, który jest w stanie mierzyć emisje siarki w czasie przelotu przez smugi spalin statku. Urządzenie zawiera również kamery dzienne i na podczerwień, a także odbiornik AIS.

Technologia dronów jest dostarczana przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Morskiego (EMSA) jako środek zapobiegania zanieczyszczeniu statków poprzez zapewnienie zgodności z wymogami prawnymi dla Europejskich Obszarów Kontroli Emisji (ECA), ograniczając ilość siarki w paliwie morskim do 0,10%.

Oczekuje się, że tego rodzaju operacje przyczynią się do skuteczniejszego egzekwowania dyrektywy w sprawie siarki, zmniejszając w ten sposób zanieczyszczenie powietrza ze statków, przy jednoczesnym zapewnieniu równych warunków dla zainteresowanych przedsiębiorstw.

W Danii za egzekwowanie przepisów dotyczących siarki odpowiedzialna jest Duńska Agencja Ochrony Środowiska, podczas gdy Duński Urząd Morski przeprowadza inspekcje statków w duńskich portach, a teraz również za pomocą dronów.