Sukcesem obecnego rządu jest zrównoważenie społeczno-gospodarcze i konsekwencja w działaniu - ocenił dla PAP doradca gospodarczy Sławomir Horbaczewski. Dodał, że gospodarka to nie są tylko liczby, ale przede wszystkim człowiek.

Jak powiedział Horbaczewski PiS, który w latach 2013-2015 zidentyfikował oczekiwanie społeczne po zdiagnozowaniu tego stanu rzeczy zaproponował wiarygodny i rozsądnie skonstruowany program wprowadzenia tychże rzeczy w życie.

Ważne było to, że program ten zaczął być realizowany "od razu po wygraniu wyborów i po przejęciu władzy".

Jak podkreślił, „solą tego programu wyborczego" jest zrównoważenie społeczno-gospodarcze. "Czyli nie kładzenie nacisku na poszczególne wybrane aspekty życia gospodarczego w oderwaniu od rzeczywistości społecznej, (...) ale przede wszystkim spojrzenie całościowe" - zaznaczył Horbaczewski.

Ekspert dodał, że rząd - realizując program wyborczy - wyzwala "energię, kapitał społeczny Polaków". "Mamy wciąż niską aktywizację społeczną i stwarzamy w tej chwili szansę, żeby zwiększyć udział Polaków w aktywnym życiu społecznym, a przez to w aktywnym życiu gospodarczym" - ocenił.

Jak podkreślił, osoby, które w rządzie odpowiadają za politykę gospodarczą, takie jak wicepremier Mateusz Morawiecki zwróciły uwagę na to, że kwestie gospodarcze nie mogą być realizowane w oderwaniu od kontekstu społecznego. "Polacy zaczynają się uaktywniać, ale to jest początek bardzo długiego procesu" - powiedział.

W jego ocenie ważne jest, że rząd poprzez stworzenie warunków do wyrównania szans, pokazał, że wszyscy powinniśmy uczestniczyć w podziale wytwarzanego dobra. "Tworzymy dochód narodowy i dzielimy go tak, żeby te grupy, które do tej pory nie były uwzględniane przy podziale dochodu narodowego, zostały w tym procesie uwzględnione i (...) wzięły udział w wypracowywaniu tego dochodu narodowego" - wskazał.

W jego ocenie, programy społeczne takie, jak program 500 plus, mają na celu wyposażenie Polaków "w narzędzia, w możliwości faktyczne do tego, żeby się aktywizować zawodowo - wyjść z domu, zacząć pracować, zacząć uczestniczyć w życiu społecznym".

Jak zaznaczył, w ten sposób wypracowujemy więcej dobra, bo więcej Polaków w tym procesie uczestniczy. "Rząd wyzwalając energię Polaków pokazał im, że warto chcieć. Można się aktywnie zaangażować w zmiany społeczne i wtedy zmiany te wyrównują szanse" - powiedział.

Zdaniem Horbaczewskiego bardzo istotne jest to, że zaczynamy zmniejszać różnice regionalne. "Po raz pierwszy w historii zmierzyliśmy się z podziałem na tzw. Polskę A i Polskę mniej aktywną: B, C i być może D" - ocenił. Dodał, że rząd kieruje swą aktywność w te regiony, które były "ewidentnie pomijane" i grupy społeczne, które "nie były wzięte w obszar zainteresowania państwa jako takiego".

Podkreślił, że ważne jest też, że rząd zaczął zwracać uwagę na to, by w sposób właściwy adresować wydatki. "Nie tylko zwiększać przychody do budżetu, co jest kluczowe (...), ale wydawać z racjonalnym założeniem, że te pieniądze mają aktywizować ludzi"- zaznaczył. Dodał, że to tzw. inkluzja społeczna, czyli włączanie ludzi w sfery życia społecznego. "To jest kluczowe, bo gospodarka to nie są liczby, ale to jest człowiek. Elementy zachowania się ludzi, które stoją za decyzjami gospodarczymi, są bardzo często co najmniej tak ważne, jak algorytmy w Excelu" - ocenił.

Horbaczewski zwrócił też uwagę na konsekwencję w działaniu rządu PiS i wyprzedzanie "pewnych zjawisk". "Rząd wyraźnie powiedział, że błędną polityką jest przyjmowanie migrantów z innych krajów o różnych wartościach. Po dwóch latach okazało się, że to była genialna diagnoza i ukierunkowanie działań w tym zakresie" - podkreślił.

Ekspert zwrócił również uwagę na to, że duże zrównoważenie w społeczeństwie "bardzo silnie pomaga w zrachowaniach ekonomicznych". "Jesteśmy otwartą gospodarką. Dzisiaj polski kapitał jest w UE, zagraniczny kapitał jest w Polsce. Z drugiej strony jest zrównoważenie gospodarcze - wyciągamy te osoby, które dotąd były lekceważone, pozostawione same sobie" - ocenił.

Dodał, że program 500 plus to jest "tylko wędka, która ma umożliwić zmianę mentalności i inne podejście do rzeczywistości społecznej".