EUR/PLN pozostanie w piątek w konsolidacji w przedziale 4,14-4,17, a dobre nastroje na świecie sprzyjają polskiej walucie - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, rentowności obligacji mogą zareagować na dane o inflacji w strefie euro oraz o nowych miejscach pracy w USA.

"Dobre nastawienie do ryzykownych aktywów sprzyja nie tylko rynkom akcji, ale również walutom krajów rozwijających się, w tym polskiemu złotemu. EUR/PLN znajduje się poniżej ubiegłorocznego minimum i w razie utrzymania się dobrych globalnych nastrojów w najbliższym czasie możemy zobaczyć jeszcze niższe poziomy niż obecnie. Dziś spodziewamy się jednak ruchu konsolidacyjnego w zakresie 4,14-4,17" - napisano w porannym raporcie Raiffeisen Bank Polska.

O 11.00 nastąpi publikacja szacunku inflacji w strefie euro za grudzień.

W USA o 14.30 zostanie opublikowany raport z rynku pracy w grudniu zawierający m.in. dane o nowych miejscach pracy oraz stopie bezrobocia, zaś o 16.00 inwestorzy poznają wskaźnik ISM poza przemysłem w grudniu oraz zamówienia w przemyśle i na dobra trwałe w listopadzie.

RYNEK DŁUGU

"Dzisiaj liczyć się będą przede wszystkim impulsy z rynków bazowych. Możliwe połączenie wysokiego NFP, dobrych danych ISM oraz wzrostu inflacji bazowej w strefie euro może przekładać się na wzrosty rentowności na rynkach bazowych, a więc i presję na osłabienie polskich 5 i 10-latek" - napisano w biuletynie BGK.

"Niemniej uwarunkowania krajowe związane z dużą wartością wolnych środków na rynku będą ograniczać wrażliwość na ewentualne negatywne dla cen impulsy z zagranicy i sprzyjać zawężeniu spreadów pomiędzy polskimi obligacjami a niemieckimi i amerykańskimi" - dodano.

MF sprzedało w czwartek na aukcji obligacje OK0720, WZ1122, PS0123, WS0428 oraz WZ0528 za łącznie 5 mld zł przy popycie 11,5 mld zł, a na przetargu uzupełniającym za 1 mld zł przy popycie 2,3 mld zł.