Wycena głównych benchmarków ropy naftowej w piątek pozostaje bez większych zmian. W skali tygodnia ceny WTI spadły jednak o 1,2 proc.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku wyceniana jest na 69,6 USD, bez większych zmian.

Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o mniej niż 0,1 proc., do 74,5 USD za baryłkę.

W Szanghaju ceny ropy (w kontraktach na wrzesień) wzrosły o 0,6 proc., do 506,6 juanów za baryłkę.

W czwartek Arabia Saudyjska ogłosiła nadzwyczajne zawieszenie transportu ropy cieśniną Bab al-Mandab, po tym jak dwa saudyjskie tankowce zostały tam zaatakowane przez paramilitarne siły Houthi z Jemenu. Jeden z tankowców, zaopatrzony w 2 mln baryłek ropy, został lekko uszkodzony przez jemeńskich rebeliantów. Nie stwierdzono jednak wycieku ropy, nie odnotowano też poważniejszych urazów wśród członków załogi.

"Wstrzymanie transportu przez Saudów prawdopodobnie okaże się krótkotrwałe, ponieważ nie mogą oni wstrzymywać dostaw w nieskończoność. O wiele ważniejsze jest to, jak będą się do siebie odnosić Chiny i USA" - ocenił Barnabas Gan z Oversea Chinese Banking.

Do czwartku ceny ropy notowały 3-dniową passę zwyżek, m.in. po ogłoszeniu pakietu stymulacyjnego w Chinach, zakładającego m.in. cięcia podatkowe i publiczne inwestycje infrastrukturalne. W skali tygodnia ceny jednak spadły (w przypadku WTI o 1,2 proc.), co stanowi 4 z rzędu tydzień spadkowy.