• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Połączone komisje senackie infrastruktury i środowiska za przejęciem ustawy o rewitalizacji rzeki Odry

Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Połączone komisje senackie infrastruktury i środowiska za przejęciem ustawy o rewitalizacji rzeki Odry

Partnerzy portalu

Połączone komisje senackie infrastruktury i środowiska przyjęły we wtorek bez poprawek ustawę o rewitalizacji rzeki Odry.

Podczas posiedzenia połączonych komisji złożono wniosek o odrzucenie w całości ustawy o rewitalizacji rzeki Odry. Został on odrzucony. Większość członków połączonych komisji opowiedziała się za wnioskiem o przyjęciu ustawy.

Obecny na posiedzeniu senackich komisji wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk podkreślił, że ustawa o rewitalizacji Odry zakład podjęcie działań, które „mają polepszyć chemię wody w rzece”. „W ten sposób regulacje mają zabezpieczyć przed śnieciami ryb, z którymi mieliśmy do czynienia w zeszłym roku” – mówił wiceminister.

Gróbarczyk podkreślił, że ustawa przewiduje cały pakiet inwestycji w zakresie modernizacji oczyszczali ścieków. „Blisko 230 nowych oczyszczalni ścieków, prawie 2 tys. kilometrów nowych sieci kanalizacyjnych, remonty starych oczyszczalni ścieków” – wyliczał wiceminister.

Senator Alicji Chybickiej (KO) powiedziała, że ustawa „nie służy i nie będzie służyła rewitalizacji Odry”. Zdaniem Chybickiej, od ubiegłorocznej katastrofy ekologicznej w Odrze, „nie zrobiono dużo”. „Stwierdzono, że jest 300 spustów nieczystości do Odry, na które nie wydano zgód. Czy to zostało zatrzymane?” – pytała senator.

Według Chybickiej regulacje zawarte w ustawie o rewitalizacji rzeki Odry, służą „betonowaniu rzeki”. „Nigdy żadnej rzece betonowe inwestycje nie przyniosły poprawy, to co w tej ustawie zapisano nie pozwala na to, by tę rzekę zrewitalizować” – mówiła.

Zastępca prezesa Wód Polskich Wojciech Skowyrski podkreślił, że nie ma mowy o „betonowaniu rzeki”. „Skąd w ogóle to pojęcie; my rzekę regulujemy bez użycia betonu. Regulacja rzeki to jest przywracanie równowagi hydrodynamicznej, to nie jest żadne pogłębianie, żadne betonowanie” – mówił Skowyrski.

Uchwalona przez Sejm specustawa składa się z trzech zasadniczych komponentów: inwestycji, ułatwień inwestycyjnych i obszaru kontrolno-sankcyjnego.

Jeśli chodzi o inwestycje, to dotyczyć one mają tak obszaru środowiska, jak "twardych" inwestycji dotyczących działań przeciwpowodziowych, przeciwsuszowych oraz związanych z oczyszczaniem ścieków.

Zgodnie z danymi ujętymi w 6. aktualizacji Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, w dorzeczu Odry znajduje się 599 aglomeracji, z czego 328 (54,76 proc.) wypełnia wymogi unijnej dyrektywy ściekowej, a 271 (46,24 proc.) - nie wypełnia. Dla wszystkich 599 aglomeracji konieczne inwestycje mają wynieść ponad 9,5 mld zł, z czego w przypadku aglomeracji niewypełniających unijnych norm to ok. 5,63 mld zł, w tym 4,53 mld zł to konieczne nakłady na to, by wypełnić te wymogi (2,9 mld zł to budowa nowej sieci kanalizacyjnej i 1,63 mld zł to inwestycje w oczyszczalnie ścieków).

W ustawie odrzańskiej wskazano na konieczność budowy, rozbudowy bądź modernizacji 123 oczyszczalni ścieków. Wskazano ponadto na 259 zadań związanych z modernizacją lub budową nowej sieci kanalizacyjnej. Finansowanie tych zadań jest zapewnione z programów unijnych (np. FEnIKS 2021-2027, RPO) oraz krajowych (NFOŚiGW, WFOŚiGW, BGK, FIZAN).

Nowe przepisy zakładają też ułatwienia realizacji inwestycji. Chodzi o przyspieszenie wydawania decyzji i zmniejszenie obciążeń administracyjnych, skrócenie terminów oczekiwania na decyzje. Dla inwestycji na Odrze będzie można stosować przepisy specustawy przeciwpowodziowej, która skraca terminy na uzyskanie m.in. pozwolenia na budowę.

Nowe przepisy powołają również Inspekcję Wodną, która będzie miała uprawniania do czopowania nielegalnych przepustów, prowadzenia doraźnych kontroli, zawieszania stosowania pozwoleń wodnoprawnych, jeśli dany podmiot nie będzie spełniał warunków w nich określonych. Na łamiących przepisy czekać będą też wyższe kary. Za wykroczenia związane z gospodarką wodną grzywny wzrosną z obecnych 500 zł do wysokości od 1000 zł do 7500 zł. Wprowadzone będą też kary administracyjne w wysokości od 5000 zł do 1 mln zł. Takie kary nakładane będą np. za zaniedbania dotyczące gospodarki wodnej, które zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.

Specustawa zakłada również, że w ciągu 1,5 roku od wejścia w życie nowych przepisów nastąpi dodatkowy przegląd pozwoleń wodnoprawnych i pozwoleń zintegrowanych na wprowadzanie ścieków do wód. Będzie można też cofnąć lub ograniczyć pozwolenie wodnoprawne bez odszkodowania. Taka przesłanka będzie miała zastosowanie w sytuacji, gdy dalsze korzystanie z wód na warunkach ustalonych w pozwoleniu stwarza stan zagrażający życiu lub zdrowiu ludzkiemu bądź też stan zagrażający powstaniem poważnych szkód w środowisku.

Nowe prawo ma również zobowiązać duże zakłady przemysłowe - w tym kopalnie - do przeprowadzenia niezbędnych inwestycji ograniczających zrzut zasolonej wody.

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ drag/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.