• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy

26.03.2024 20:20 Źródło: Bundeswehra
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy

Partnerzy portalu

Fot. Bundeswehra

W trakcie ćwiczeń przeprowadzonych nad niemieckiej części Morza Bałtyckiego odbyło się ostatnie załadowanie i desant techniki wojskowej z użyciem okrętu desantowego typu 520 (znany też jako typ Barbe) o nazwie Lachs (L 762). Mający za sobą 58 lat służby był ostatnią jednostką w swojej serii, służącą w morskich siłach Niemiec.

Załoga okrętu współdziałała z 7. Kompanią 164 Specjalnego Pułku Pionierów „Nordfriesland“, które ćwiczyły lądowe i desant w Zatoce Kilońskiej.Przewieziono szereg pojazdów, w tym pięciotonowe pojazdy transportowe (Ungeschützte Transportfahrzeuge Fünftonner, UTF), ciężarówki Zetros, Dingo, Eagles, Greenliners. Zostały one załadowane i rozładowane na plaży Laboe znajdującej się nad Bałtykiem, w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn. Działania wspierał śmigłowiec. Była to także okazja, by okręt zatrzymał się w przystani Stickenhörn, gdzie stacjonował w latach 1977-1993.

Lachs (L 762) znajdował się w służbie od 1966 roku. Należał do serii 22 wielozadaniowych okrętów desantowych typu 520, z których 20 otrzymało nazwy od ryb. "Lachs" po niemiecku oznacza "łosoś". Zbudowano je w stoczni Howaldtswerke-Deutsche Werft AG w Hamburgu. Długość jednostki 40,04 metra, szerokość 8,80 metra, a wyporność 403 tony. Osiąga prędkość 12 węzłów, a maksymalny zasięg to 2 200 mil morskich przy 8 węzłach. Załoga liczy 17 osób. Napęd stanowią dwa silniki wysokoprężne MWM Trhs 518 V 12, 512 KM przy 1500 obr/min oraz dwa wały. W skład uzbrojenia wchodzą dwa działa przeciwlotnicze 20 mm BK 20.


Fot. Bundeswehra

Do głównych zadań okrętów serii 520 było transportowanie niedużej techniki wojskowej, w czym są podobne do polskich kutrów desantowych proj. 716, wchodzące w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Ładowność wynosi 140 ton, co oznacza możliwość załadowania do trzech czołgów ciężkich lub kilku innych pojazdów wojskowych. Z racji na możliwość opuszczania klapy z obu stron okręt może stanowić element mostu pontonowego. 

Ostatnim miejscem stacjonowania Lachs był port Eckernförde. Był ostatnim w swojej serii jednostką służącą w Deutsche Marine. Pozostałe zostały wycofane ze służby, trafiając w prywatne ręce bądź za granicę do innych flot. Z racji na długoletnią służbę cieszył się pewną estymą w środowisku wojskowym i morskim. Nie wiadomo, jaki będzie jego los. Wycofanie ze służby oznacza, że Marynarka Wojenna Niemiec traci zdolności do prowadzenia transportu i desantu techniki wojskowej tego typu jednostkami.

Choć w wielu flotach europejskich okręty desantowe z opuszczaną rampą nie są wykorzystywane od lat, te wciąż będące w służbie są chętnie wykorzystywane mimo niekiedy wielu dekad służby. To dotyczy choćby wspomnianych kutrów proj. 716, a także okrętów transportowo-minowych typu Lublin (proj. 767), również wchodzących w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych 8. FOW. Co istotne, ćwiczą one załadunek i desant techniki wojskowej na brzeg przygotowany (z infrastrukturą np. portową) i nieprzygotowany (np. plaża) nie tylko z siłami lądowymi Wojska Polskiego, ale także państw sojuszniczych i partnerskich. To samo tyczy się okrętów desantowych proj. 775 (kod NATO: Ropucha), wchodzących w skład Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej, zbudowane w Stoczni Północnej w Gdańsku i mimo lat (a także uszkodzeń podczas wojny na Ukrainie w trakcie działań na Morzu Czarnym) stale są wykorzystywane do działań transportowych.

Fot. Służby Prasowe 8. FOW


Mimo że jednostki tej klasy są jak widać wciąż przydatne, to aktualnie nie ma planów odnośnie tego, jakie okręty mogłyby je zastąpić, bądź czy jest ku temu chęć. Obecnie wykorzystywaną klasą są okręty desantowe-doki, które obok funkcjo transportowych dla sił lądowych mogą także przewozić śmigłowce, samoloty bądź drony. Są one jednak zwykle większe od okrętów desantowych, a wśród największych, jakie można było oglądać na Bałtyku, był amerykański USS Kearsarge, który wszedł do Portu Gdynia we wrześniu 2022 roku.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.