Niemieckie dowództwo poinformowało, że dziś rano niemiecka fregata FGS Hessen odparła atak na statki poruszające się przez Morze Czerwone.

Zdarzenie potwierdziło również dowództwo operacji EUNAVFOR Aspides. Doszło do niego, gdy okręt Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine) wykonywał zadanie osłony konwoju złożonego z cywilnych statków holowniczych.  Systemy na fregacie wykryły  poruszający się w kierunku grupy obiekt latający, który następnie zidentyfikowano jako bezzałogowy dron powietrzny wystrzelony z terytorium zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti. Do zestrzelenia wrogiego celu, jako zagrażającego żegludze, wysłano śmigłowiec obecny na pokładzie jednostki, który skutecznie zneutralizował cel.

Po odnotowaniu trafienia i upewnieniu się co do stanu bezpieczeństwa FGS Hessen kontynuował swoje zadanie. Jak przekazały służby prasowe operacji, dowodzi to wkładu Unii Europejskiej w bezpieczeństwo żeglugi na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej, które od listopada ub. r. znajdują się pod ostrzałem bojowników Huti wspieranych przez Iran. W efekcie doszło do kryzysu branży żeglugowej, jako że wiele firm zdecydowało się na wybór alternatywnej, dłuższej trasy między Azją i Europą, opływając Przylądek Dobrej Nadziei należący do Republiki Południowej Afryki. W efekcie tego przybycie statków do terminali potrafi się opóźnić o tydzień lub dwa, a dodatkowo rosną związane z tym koszty. Doprowadziło to również do zakłócenia łańcucha dostaw w wielu państwach

Operacja EUNAVFOR Aspides trwa od początku lutego, a jednym ze skierowanych do niej okrętów jest fregata typu Sachsen, FGS Hessen (F221). Więcej o niej można przeczytać w artykule pt. Niemiecki i grecki okręt wchodzą na Morze Czerwone. Rozpoczyna się praktyczny wymiar operacji "Aspides". W tym samym miesiącu jednostka ta brała udział w akcji zestrzelenia wrogich dronów w rejonie Morza Czerwonego, a także niefortunnym zdarzeniu, gdy niemal zestrzeliła bezzałogowiec... amerykański, co wywołało falę komentarzy w mediach.

Obok unijnej operacji od grudnia ub. r. trwa misja pk. "Prosperity Guardian" pod auspicjami USA, w którą także są zaangażowane okręty państw europejskich.