Kultowe plaże Bali pokryte są olbrzymimi górami śmieci. Władze podają, że każdego dnia z najbardziej znanych i lubianych plaż zbieranych jest od 30 do 60 ton odpadów!

Śmieci regularnie wypływają na plaże Bali o tej porze roku, kiedy zaczyna się pora monsunowa, jednak w tym roku sytuacja poważnie się pogorszyła.

Na plażach ląduje coraz więcej plastiku  i pomimo starań, by go usunąć, wizerunek Bali w oczach potencjalnych turystów jest niszczony przez zdjęcia przedstawiające piętrzące się śmieci na tych niegdyś rajskich terenach.

Wayan Puja z agencji ds. środowiska i higieny Badung, która zajmuje się plażami Kuta, Seminyak i Jimbaran, twierdzi, że śmieci wciąż przybywa.

- Pracowaliśmy naprawdę ciężko, aby oczyścić plaże, ale nowe śmieci nieustannie się pojawiają. Do walki z nimi codziennie wdrażamy nasz personel, samochody ciężarowe i ładowarki.

Dodał, że w miniony piątek usunięto ponad 30 ton śmieci z plaż w Kucie, Legian i Seminyak, a ich ilość podwoiła się do 60 ton w sobotę!

Wayan powiedział, że chociaż zalewające plaże Bali śmieci były zjawiskiem regularnym o tej porze roku, ze względu na warunki pogodowe jest coraz gorzej.

Dr Gede Hendrawan, szef Centrum Teledetekcji i Nauk o Oceanie na Uniwersytecie Udayana na Bali, wyznał, że największym problemem są nieefektywne systemy obsługi śmieci w Indonezji.: - Największym problemem jest to, że obsługa śmieci w Indonezji nie była skuteczna. Bali właśnie zaczęła ją reorganizować.

Gubernator Bali, Wayan Koster, wezwał do podjęcia poważnych działań w celu oczyszczenia plaż, które są ogromną atrakcją turystyczną.

Tysiące australijskich turystów zwykle przebywa na Bali na wakacjach w okresie letnim, ale pandemia koronawirusa wstrzymała podróże zagraniczne i obecnie na miejscu jest niewielu odwiedzających. Ci, którym udało się dotrzeć na wyspę, są rozczarowani tym, co tam zastali.