Duńska firma zajmująca się projektowaniem jednostek nawodnych zaprezentowała swoją propozycję dla sił morskich działających na najdalej wysuniętych na północ wodach Atlantyku, a także w pobliżu Arktyki. Dzięki swoim funkcją ten wielozadaniowy okręt ma, zdaniem twórców, zrewolucjonizować działanie sił morskich, szczególnie w obliczu międzynarodowej rywalizacji na Dalekiej Północy.
Arktyka pozostaje spornym obszarem dla wielu państw z racji na swoje bogate złoża surowców naturalnych, szczególnie energetycznych. Mocno z ekspansją w tym kierunku idzie Rosja, rozwijająca bazy oraz porty morskie w tym rejonie. Z myślą o bezpieczeństwie swoich terytoriów oraz interesów inne państwa, jak Dania, Norwegia czy Kanada wysyłają siły morskie celem utrzymywania bezpieczeństwa. W przypadku Danii dochodzi tu jeszcze kwestia obrony jej autonomicznego terytorium zależnego, czyli Grenlandii. Potrzeba więc jednostek wyspecjalizowanych do działania w rejonie o wyjątkowo niskich temperaturach.
Arktyczna fregata ma być swoistym "koniem pociągowym", zaprojektowanym z myślą o wykonywaniu różnorodnych zadań. Załoga ma liczyć od 60 do 125 osób, w zależności od celów misji. Ma posiadać 125 metrów długości, 18 metrów szerokości, a jej maksymalne zanurzenie sięgnie do 6 metrów. Prawdopodobnie kadłub będzie także certyfikowany pod kątem otrzymania klasy lodowej, pozwalającej na działanie na trudnych wodach północnych. Prędkość maksymalna wyniesie według projektantów ponad 23 węzły, co jest efektem potrzeby szybkiego i zwinnego nawigowania na wyjątkowo niestabilnych i zdradliwych wodach. Ponadto napęd ma być układem spalinowo-elektrycznym (POD). Uzbrojenie okrętu ma pozwolić mu zwalczać zagrożenie w każdej domenie, zarówno więc jednostki nawodne różnych rozmiarów, statki powietrzne, drony i wystrzeliwane rakiety, a także okręty podwodne. W jego skład wejdą więc najpewniej armata morska, wyrzutnie rakiet i innych pocisków, a także wabiki. Co istotne, projekt przewiduje modułowość, gdzie poszczególne elementy będzie umieszczane lub zmieniane w zależności od zadań. Dotyczy to choćby modułów do stawiania min, wysięgników, instalacji określonego uzbrojenia, platform dla dronów nawodnych i podwodnych, a także wyposażenia do działań w zakresie poszukiwań i ratownictwa (SAR) i zwalczania katastrof na wodzie. W tym celu fregata ma posiadać m.in. dwie łodzie RHIB o długości do 9 metrów i jednej łodzi wodowanej za rufą o długości do 12 metrów, a także lądowisko i hangar dla śmigłowca również przeznaczonego do działań w środowisku arktycznym.
Dzięki swojemu projektowi okrętu OSK Design chce wskazać kierunek rozwoju inżynierii morskiej i innowacji z myślą o specyficznym środowisku, w tym tak wymagającym jak Arktyka, oferując tym samym połączenie wszechstronności, mocy i możliwości adaptacji.
20 okrętów do ochrony infrastruktury krytycznej na Bałtyku. Jest to jasny sygnał dla Rosji
Wypadek masowca w pobliżu ujścia rzeki Detroit. Statek osiadł na mieliźnie
Do portu w Birmie wpłynęły chińskie okręty w celu przeprowadzenia manewrów morskich
Tragiczne skutki sztormów na Morzu Czarnym i Śródziemnym. Fale rzucały statkami jak zabawkami
Marynarka Wojenna obchodzi 105. rocznicę swojego utworzenia
Kolejna próba ataku na Izrael. Amerykański okręt skutecznie neutralizuje zagrożenie