jk
Poważny wypadek w szczecińskiej fabryce fundamentów do morskich elektrowni wiatrowych, dwóch mężczyzn straciło nogi – poinformowało Radio Szczecin. W tej chwili jest prowadzone śledztwo w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii.
Nie wiadomo, co dokładnie stało się na terenie zakładu, służby oraz przedstawiciele firmy nie komentują okoliczności zdarzenia. Radio Szczecin dowiedziało się jedynie, że „w piątek stalowy, ciężki element spadł na nogi dwóch pracowników. Jeden z nich ma amputowane obie nogi, drugi - jedną nogę” - czytamy na stronie radia.
- Prokuratura Rejonowa Szczecin-Prawobrzeże nadzoruje śledztwo w sprawie wypadku przy pracy, jakiemu uległo dwóch pracowników jednego ze szczecińskich przedsiębiorstw. Za przestępstwo z artykułu 220 par. 1 Kodeksu karnego, tzn. spowodowanie wypadku przy pracy, grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech – powiedziała na antenie Radia Szczecin Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Do chwili obecnej nikomu nie przedstawiono zarzutów. Prokuratura gromadzi pełen materiał dowodowy, który pozwoli nam ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?