pc
Akcja ratownicza na Bałtyku. W sobotę o godzinie 16:40 do Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni dotarła informacja z promu M/f Stena Spirit, że na pokładzie jednostki znajduje się osoba, która wymaga ewakuacji medycznej. Jak się później okazało, u poszkodowanego doszło do zatrzymania akcji serca.
Jak poinformował Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, do akcji ratowniczej zadysponowano statek ratowniczy M/s Bryza oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej. Kiedy służby docierały do Steny Spirit, załodze promu udało się przywrócić czynności życiowe poszkodowanemu.
Pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli ratownicy morscy ze statku ratowniczego M/s Bryza, którzy przeszli na pokład jednostki pasażerskiej, pomogli zaopatrzyć poszkodowanego oraz przygotowali go do transportu śmigłowcem na ląd, w celu dalszej hospitalizacji.
Po dotarciu śmigłowca MW, osobę, u której doszło do zatrzymania akcji serca, przekazano jego załodze, która wraz z poszkodowanym udała się na lotnisko, gdzie czekał już Zespół Ratownictwa Medycznego.
Przez kanał La Manche przepłynęło w tym roku prawie 25 tys. nielegalnych imigrantów
Ponad milion migrantów dotarło przez morze do Włoch w ciągu dekady
Rosyjski ro-ro dryfował kilka dni zanim wezwał pomoc
Załogant frachtowca zaginął w drodze do Polski
Najdziwniejszy z "okrętów" Royal Navy pierwszy raz wziął udział w międzynarodowych ćwiczeniach
Wyspy Kanaryjskie apelują do rządu Sancheza o pieniądze na opiekę nad nieletnimi imigrantami