Sri Lanka zwiększa zdolności swoich sił nawodnych. Podniesiono banderę na SLNS Vijayabahu (P627), która jest trzecią jednostką morską przeznaczoną do zadań patrolowych, przekazaną przez rząd USA.

W uroczystości wcielenia okrętu do służby wzięli udział prezydent Sri Lanki Ranil Wickremesinghe, sekretarz ministra obrony Kamal Gunaratne, dowódca marynarki wojennej Sri Lanki wiceadmirał Nishantha Ulugetenne oraz ambasador USA na Sri Lance Julie Chung.

Nowy nabytek Marynarki Wojennej Sri Lanki (Śrī Laṃkā nāvika hamudāva) wcześniej służył jako USCGC Douglas Munro (WHEC-724) i znajdował się w wyposażeniu amerykańskiej straży przybrzeżnej (US Coast Guard), klasyfikowany jako kuter patrolowy. Należy do jednostek typu Hamilton, wprowadzonych do służby w latach 1965-1971. Po 2010 roku sukcesywnie były wycofywane i zastępowano jednostkami klasy Legend i przenoszono do rezerwy. Po kilku latach zaczęto przekazywać je do innych, zaprzyjaźnionych krajów. Ex Douglas Munro był jednym z ostatnich kutrów tego typu, na którym w latach 1971-2021 powiewała amerykańska bandera.

Okręt został przekazany Sri Lance w 2021 roku w ramach programu wzmocnienia zdolności kraju do zabezpieczenia swojej przestrzeni morskiej oraz granic morskich. Choć jest to wyspiarskie państwo pozbawione granic lądowych, musi się liczyć z potrzebą zachowania bezpieczeństwa na obszarze morskim wielokrotnie większym od powierzchni lądowej. Oznacza to również znaczny zakres poszukiwań i ratownictwa w sytuacji katastrof morskich, a także przeciwdziałania przemytowi czy zabezpieczając handel morski i rybołóstwa, będących istotnymi gałęziami gospodarki państwa. Do innych zadań należeć będzie ochrona zasobów morskich, podejmowanie misji poszukiwawczych oraz zwalczanie przemytu narkotyków i broni.

Okręty typu Hamilton mierzą 112 metrów długości i mają 3 250 tonażu. Wyposażone są w dwa silniki dieslowe o mocy 550 kW oraz pojedynczy LNG o mocy 500 kW. Pozwala to ograniczyć emisję CO2 do atmosfery w trakcie eksploatacji jednostki. W służbie amerykańskiej były uzbrojone m.in. w armatę 76 mm OTO Melara Mark 75, dwa działka 25 mm, sześć karabinów maszynowych oraz system artyleryjski Phalanx CIWS. Przewidywana załoga liczy 187 osób. Jednostka ma na pokładzie miejsce do przyjmowania śmigłowców, a także zaplecze dla załóg statków powietrznych.

Nowy nabytek floty Sri Lanki był przygotowywany do służby przez 10 miesięcy. Wyselekcjonowana załoga złożona z 130 oficerów i marynarzy, pod okiem amerykańskich instruktorów, przygotowywała się do przejęcia jednostki, a także dopilnowywała jej dostosowania do warunków i wymagań własnej marynarki wojennej.

Choć są to wiekowe jednostki, Amerykanie doceniali je za dobre własności nawigacyjne, dzielność morską oraz skuteczność w roli jednostek patrolowych działających na pełnym morzu, zdolne przebywać 45 dni bez potrzeby zawijania do portu. Z 12 zbudowanych przez nieistniejącą już stocznię Avondale Shipyards wciąż w służbie jest 11, przy czym jeden okręt użytkuje Bahrajn, Bangladesz, Wietnam, Nigeria po dwa, natomiast Filipiny trzy. W wyposażeniu lankijskich sił morskich jest od 2018 roku SLNS Gajabahu ((P626), czyli eks-USCGC Sherman. Ponadto od 2004 w służbie jest też SLNS Samudura (P261), czyli eks-USCGC Courageous, będący kutrem patrolowym typu Reliance.