W 2018 roku powstał program Strażnicy Rzek WWF, który zrzesza ludzi chcących poświęcić swój czas na ratowanie naszych cennych rzek. Stają na ich straży , często podejmując walkę o dobro tych ekosystemów w urzędach i blokując szkodliwe inwestycje. Dbają też o ich czystość, dobrą kondycję i różnorodność biologiczną. Kim są Strażnicy Rzek WWF, co robią i dlaczego działają dla dobra rzek?
Wielkie wymieranie rzek
Rzeki są najszybciej wymierającymi i najbardziej zdewastowanymi ekosystemami na naszej planecie. Jak pokazuje najnowszy Living Planet Report wydany przez Fundację WWF, od 1700 roku straciliśmy prawie 90% terenów podmokłych na świecie! Różnorodność biologiczna ekosystemów słodkowodnych spada o wiele szybciej niż oceanów czy lasów – liczebność słodkowodnych populacji zmalała o 84%. Ta rażąco słaba kondycja rzek i mokradeł spowodowana jest szkodliwą działalnością człowieka, m.in. regulacjami rzek, przerywaniem ich ciągłości barierami i tamami oraz zanieczyszczeniami. W Polsce mamy 150 tysięcy km rzek, ale już tylko ok. 20% z nich pozostało w stanie zbliżonym do naturalnego. Naturalne rzeki są systemem naczyń połączonych, który utrzymuje odpowiedni poziom wód gruntowych, chroni nas przed suszą i łagodzi skutki powodzi. To również dom dla wielu gatunków zwierząt i roślin. Niestety człowiek coraz częściej sprawia, że rzeki tracą możliwość wykonywania usług ekosystemowych i z tętniących życiem obszarów, stają się wybetonowanymi i wyprostowanymi rynnami niosącymi wodę. I właśnie dlatego powstał program Strażnicy Rzek WWF, aby chronić nasze rzeki przed niszczycielską ręką człowieka.
Kim są Strażnicy Rzek WWF?
Strażnicy Rzek WWF to grupa miłośników przyrody, którym los rzek nie jest obojętny i chcą oni aktywnie działać dla ich dobra. Do tej pory udało się zaangażować ponad 400 Strażników, w gronie tym znajdują się osoby, które zajmują się ochroną przyrody naukowo, ale duża część ochotników nie ma wykształcenia w tej dziedzinie, interesuje się rzekami hobbystycznie, a dzięki merytorycznemu wsparciu Fundacji WWF Polska jest w stanie wiele zdziałać na rzecz tych cennych obszarów. Zadaniem wolontariuszy jest prowadzenie działań edukacyjnych, monitorowanie prac utrzymaniowych na ciekach wodnych, gromadzenie i udostępnianie często trudno dostępnych danych, konsultowanie dokumentów, przeprowadzanie interwencji oraz akcji sprzątania rzek.
- Kiedy myślę o rzece, przypomina mi się cytat z kultowej już komedii »Asterix i Obelix Misja Kleopatra«: »Nilu, Nilu, Nilu! Władcza nieujarzmiona rzeko, Ty nam życie dajesz«! I tak to właśnie z rzekami jest – są siłą, dają życie nam i wielu innym organizmom. My niestety trochę już o tym zapomnieliśmy, chcielibyśmy wszystko kontrolować i zmieniać, a tymczasem rzeki wiedzą co robić, żeby było tak jak być powinno. Dlatego tak bardzo doceniam i wspieram program Strażnicy Rzek WWF, który na nowo oddaje głos rzekom – mówi Wenesa Dylewska, Strażniczka Rzek WWF.
Co udało się zrobić dla rzek?
Dzięki monitoringom
przeprowadzanym przez Strażników udało się do tej pory opisać ponad 100
km rzek i przeprowadzić ponad 30 interwencji, m.in. w sprawie zatrucia
Baryczy, regulacji potoku Młyniska, nielegalnego wysypiska w rejonie
Wkry, nielegalnie zbudowanej tamy na rzece Rogoźniki Wielki, czy
obwałowań na rzece Bug. Strażnicy zablokowali także szkodliwe prace
utrzymaniowe na Żylicy i podejmowali akcje sprzątania rzek: Czarnej,
Studnicy czy Długiej w Markach. Ukazały się również Karty Edukacyjne
Strażników Rzek WWF, które stanowią część edukacyjną programu. To zbiór
zabaw, ciekawostek, historii i zadań dla dzieci, które pokazują, jak
ważne są rzeki w życiu człowieka i co można dla nich robić.
Strażnik Rzek WWF doceniony na arenie międzynarodowej!
Jedną
z tegorocznych nagród WWF International President’s Youth Award zdobył
koordynator Strażników Rzek WWF z Podkarpacia i Małopolski Piotr
Bednarek! Nagroda jest uznaniem za wybitne osiągnięcia młodych ludzi,
którzy wnoszą znaczący wkład w ochronę przyrody. Nominacje są nadawane
co roku za pośrednictwem biur WWF na całym świecie. Piotrek oprócz bycia
Strażnikiem Rzek WWF prowadzi też stowarzyszenie Wolne Rzeki. Zajmuje
się rzekami naukowo, prowadzi interwencje, akcje edukacyjne, lokalizuje i
opisuje bariery, które przerywają ciągłość rzek i uniemożliwiają
migracje rybom. Koniecznie zobaczcie, czym zajmuje się Piotrek!
Mirek walczy w urzędach o dobro rzek
Mirek
Wnuk, Strażnik Rzek WWF i organizator turystyki wędkarskiej z Tatra Fly
Fishing stoi na straży Czarnego Dunajca, nad którym spędził tysiące
godzin, ciesząc się jego naturalnym charakterem i pięknem.
- Nad
Czarnym Dunajcem od wielu lat wraz z garstką kolegów odbudowujemy
populację pstrągów potokowych i lipieni, budując m.in. inkubatory do
obsadzania ikry pstrągów na źródłach uchodzących do głównego koryta
rzeki, a także zarybiamy dopływy w jej górnym biegu. Zgłaszamy również
na policję każdy zauważony nielegalny pobór żwiru przez lokalne mafie
żwirowe, co jest wielkim problemem w tym miejscu. Gdy jestem nad wodą
patroluję teren i reaguję na wszelkie akty kłusownictwa ryb, co w tym
roku skończyło się dla jednego delikwenta sprawą w sądzie i dotkliwą
karą. 8 sierpnia na terenie Zakopanego zorganizowałem po raz piąty z
rzędu coroczną akcję »Sprzątanie Potoku Zakopianka« pod honorowym
patronatem Miasta Zakopane – mówi Mirek.
W tym roku Mirek
bierze udział w dużej interwencji na Potoku Młyniska w Zakopanem. Potok
miał zostać wyregulowany i wybetonowany, co zabiłoby organizmy w nim
żyjące, a także pogłębiło problem suszy i nasiliło skutki wylewów wody.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się wywalczyć kompromis z władzami
Wód Polskich, które zobowiązały się wprowadzić do projektu
zaproponowane zmiany. Mirek cały czas prowadzi też sprawę nielegalnie
zbudowanej zapory na potoku Rogoźnik Wielki. Wraz z WWF i PZW (Polski
Związek Wędkarski) złożył pisma, które mają doprowadzić do rozbiórki tej
szkodliwej budowli, lecz sprawa wciąż jest w toku. Zaangażowany
Strażnik ma nadzieję, że uda się usunąć barierę i przywrócić swobodny
przepływ w rzece.
Rzeka Prosna ma swojego opiekuna
-
Urodziłem się i mieszkam nad Prosną w Kaliszu. Mimo, że w życiu udało
mi się poznać wiele rzek naszego globu (tych dużych i mniejszych), to
Prosna jest mi najbliższa” – mówi Maciej Garbowicz, Strażnik Rzek WWF i
aktywista z portalu »Prosna od źródeł«.„Moją obecność nad wodą często
łączę z pasją wędkarską, fotograficzną i kajakowo-podróżniczą. Ten rok
zdominowała walka z patologicznym kłusownictwem ryb nad Prosną w okolicy
Chocza. Dzięki przekazanym przez Prezydenta miasta Kalisza fotopułapkom
oraz wielkiemu zaangażowaniu kilku osób, walka ta przynosi efekty. Przy
zaangażowaniu kolegów z miejscowego koła PZW udało się również
oznakować rzekę tablicami, które informują o założonym monitoringu i
zachęcającą do dbania o jej czystość. Przy okazji patroli
antykłusowniczych udało mi się nawiązać współpracę z kilkoma
organizacjami i lokalną policją. Jako administrator portalu »Prosna od
źródeł«. składam osobiście lub pomagam w kierowaniu wniosków i pism do
odpowiednich instytucji, gdy okoliczne wody są zanieczyszczane. W
okresie wakacyjnym przy współpracy z Galerią Tarasina w Kaliszu
poprowadziłem warsztaty fotograficzne dla młodzieży pod nazwą »Rzeka
płynie«. Obecnie razem z UM w Kaliszu przygotowujemy kolejną już akcję
sprzątania koryta Prosny – podsumowuje Maciej.
Akcja sprzątania Prosny zakończyła się uwolnieniem jej od 5 ton butelek!
CHCESZ DOŁĄCZYĆ DO GRONA AKTYWISTÓW I DZIAŁAĆ DLA DOBRA RZEK?
DOŁĄCZ DO PROGRAMU STRAŻNICY RZEK WWF I ZAOPIEKUJ SIĘ RZEKĄ!
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne