Izraelska armia powiadomiła we wtorek, że jej marynarka wojenna ostrzelała infrastrukturę bojowników Huti w porcie Al-Hudajda w Jemenie. Przed operacją wojsko wydało ostrzeżenie, wzywając miejscową ludność do ewakuacji.
Siły zbrojne poinformowały w oświadczeniu, że celem ataku było utrudnienie bojownikom "wykorzystywania portu w charakterze militarnym". Jak wyjaśniono, obiekty te są nadal używane przez Huti do "działalności terrorystycznej".
Port służy jemeńskim rebeliantom do "wysyłania broni, co jest kolejnym przykładem cynicznego wykorzystywania przez reżim terrorystyczny Huti infrastruktury cywilnej do wspierania operacji terrorystycznych" - podkreśliła izraelska armia.
Od końca maja Huti wystrzelili w kierunku Izraela siedem pocisków balistycznych.
Minister obrony tego państwa Israel Kac ostrzegł wspieranych przez Iran Huti, że jeżeli nie zaprzestaną ataków na Izrael, muszą liczyć się z kolejnymi krokami odwetowymi. "Spotkają się z silną odpowiedzią i zostaną objęci blokadą morską i powietrzną" – zapowiedział. "Właśnie to zrobiliśmy dzisiaj i będziemy to kontynuować w przyszłości" - dodał.
Wkrótce po ataku palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas na Izrael w październiku 2023 r. szyiccy rebelianci Huti - element tzw. irańskiej osi oporu - zaczęli atakować statki handlowe przepływające wzdłuż brzegów Jemenu szlakiem łączącym Europę z Azją poprzez kanał Sueski i Morze Czerwone. Twierdzili (niezgodnie z prawdą), że atakują statki należące do Izraela lub powiązane z tym państwem, a ich operacje są przejawem solidarności z palestyńskim Hamasem. Z czasem zaczęli również ostrzeliwać Izrael.
os/ szm/
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku