Jemeńscy rebelianci Huti nakazali opuszczenie Jemenu w ciągu miesiąca całemu amerykańskiemu i brytyjskiemu personelowi ONZ oraz wszystkich organizacji pomocowych - poinformowała we wtorek agencja AFP.
W piśmie z 20 stycznia, udostępnionym w mediach społecznościowych, władze Sany, stolicy kontrolowanej przez Huti, poinformowały biuro Koordynatora Rezydenta ONZ w Jemenie, a "za jego pośrednictwem wszystkie organizacje humanitarne", że ich pracownicy z amerykańskim lub brytyjskim obywatelstwem mają miesiąc na "przygotowanie się do opuszczenia kraju".
"Muszą być gotowi do wyjazdu, gdy tylko upłynie ten termin" – napisano w dokumencie.
Wypowiadający się anonimowo urzędnik ONZ, który pracuje w Jemenie, potwierdził, że otrzymał to pismo. "ONZ i jej partnerzy czekają, jakie będą kolejne kroki" – powiedział.
AFP przypomina, że koordynator ONZ ds. pomocy humanitarnej dla Jemenu, Peter Hawkins, mieszkający w Sanie, jest Brytyjczykiem.
Amerykańskie i brytyjskie wojska dokonały w Jemenie kilka ataków na cele Huti, którzy od kilku tygodni atakują na Morzu Czerwonym statki handlowe, ale także okręty wojenne. Deklarują, że chcą w ten sposób wesprzeć Palestyńczyków, walczących z wojskami izraelskimi w Strefie Gazy. (PAP)
zm/ mal/
Hapag-Lloyd i IKEA współpracują na rzecz czystszej żeglugi
Konosament – wydanie ładunku na podstawie konosamentu imiennego
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej