• <
PGZ_baner_2025

Historyczny moment dla Naval Group. Pierwsza fregata serii FDI przekazana do sił morskich Francji

16.09.2025 12:47 Źródło: Naval Group, MW Francji
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Historyczny moment dla Naval Group. Pierwsza fregata serii FDI przekazana do sił morskich Francji
Fot. MW Francji

Podczas uroczystości z oprawą nadaną przez orkiestrę wojskową Marynarki Wojennej Francji (Marine nationale) odbyło się pożegnanie pierwszej fregaty serii FDI, Amiral Ronarc'h (D660), która opuściła stocznię w Lorient, należącą do Naval Group i wyruszyła do portu wojennego w Brieście, gdzie będzie stacjonować. Lada moment okręt wejdzie w skład morskiego rodzaju sił zbrojnych i będzie gotowy do pełnienia służby zgodnie z przeznaczeniem, co stanowi ważny moment tak dla wykonawcy zlecenia, jak i zamawiającego.

Przekazanie okrętu stanowi ważny moment, poprzedzający oficjalne wcielenie do służby, czego można się spodziewać w najbliższych tygodniach. Stanowi to ukoronowanie prac rozpoczętych cięciem blach w 2019 roku. Stępka została położona dwa lata później, natomiast wodowanie miało miejsce 7 września 2022 roku. Na próby morskie Amiral Ronarc'h wyruszył w październiku ub. r. Jest pierwszym z pięciu zaplanowanych dla sił morskich Francji, aktualnie trwają prace przy dwóch kolejnych, Amiral Louzeau (D661) i Amiral Castex (D662), rozpoczęte odpowiednio w 2023 i 2024 roku. Ich wejście do służby zaplanowano na lata 2027-2028. Kolejne dwa okręty, Amiral Nomy i Amiral Cabanier, są na liście zamówień, a przekazanie ma nastąpić odpowiednio w 2030 i 2031 roku.

Prezentowana fregata należy do serii określanej jako obronno-interwencyjnej (Frégate de Défense et d'Intervention, FDI). Jednostki te mają 122 metry długości i 4 460 ton wyporności. Załoga liczy 110 oficerów i marynarzy, z możliwością dokooptowania dodatkowych 15 w zależności od misji. Napęd mają stanowić dieslowe silniki o mocy 32 000 kW działające w systemie CODAD (Combined diesel and diesel). Okręt ma osiągać prędkość maksymalnie 27 węzłów, a zachowując średnią 17 jego maksymalny zasięg wyniesie do 5 000 mil morskich. Autonomiczność okrętu wyniesie do 45 dni. W wyposażeniu greckiej wersji okrętu znajdą się wielofunkcyjny radar Thales Sea Fire działający w paśmie S, sonar kadłubowy Kingklip Mark 1115, sonar holowany CAPTAS-4 oraz systemy odpalania wabików SYLENA Mk1 do wabików przeciwtorpedowych CANTO.

Uzbrojenie składa się z automatycznej armaty morskiej Oto Melara 76 mm Super Rapid, dwóch armat Leonardo LIONFISH 20 mm, czterech ośmiokomorowych wyrzutni Sylver A50 dla 32 pocisków przeciwpowietrznych MBDA Aster 15/30, wyrzutni Mk31dla rakiet RAM Block 2B, ośmiu przeciwokrętowych rakiet MBDA Exocet MM40 B3C, dwie podwójne wyrzutnie torpedowe z torpedami EuroTorp MU90 Impact, a także śmigłowiec MH-60R Seahawk i bezzałogowy Schiebel Camcopter S-100.

Fregata serii FDI, Amiral Ronarc'h, podczas prób morskich, fot. Naval Group


Naval Group podkreśla, że fregata FDI to wielozadaniowy okręt zdolny do działania samodzielnie lub jako część większego zgrupowania morskiego we wszystkich obszarach walk w ramach zwalczania celów nawodnych (ASuW, Ant-Surface Warfare), podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare) oraz powietrznych (AAW, Anti-Aircraft Warfare). Dotyczy to przeciwdziałania zagrożeniom asymetrycznym i współpracy z siłami specjalnymi. Firma podkreśla, że jednostki zaprojektowano i buduje się przy użyciu najnowszej generacji narzędzi cyfrowych. Wykorzystując innowacje w ramach sprzętu pokładowego ten ma sprostać wyzwaniu, jakim jest postęp technologiczny, co często sprawia, że w momencie wdrożenia nowoczesny sprzęt na przestrzeni kilku lat może wydawać się przestarzały, a problemem stają się aktualizacje i dostosowanie do nowych wyzwań. W rezultacie jednostki klasy FDI zostały zaprojektowane z myślą radzenia sobie z obecnymi i przyszłymi zagrożeniami o wysokim spektrum, z pokryciem całego obszaru wokół nich, we wszystkich pasmach częstotliwości i przetwarzać stale rosnącą ilość danych. Stąd też FDI, jako pierwsze w francuskich siłach morskich, mają wyróżniać się architekturą systemową w postaci ochrony przed zagrożeniami cybernetycznymi, z redundantną architekturą IT opartą na dwóch centrach danych, które hostują, w sposób zwirtualizowany, dużą część aplikacji i systemów okrętu. Jeśli chodzi o innowacje operacyjne, fregata ma korzystać z koncepcji tzw. bramy, dedykowanej zwalczaniu zagrożeń asymetrycznych. System ten umożliwi koordynację i prowadzenie walki z małymi, bliskimi zagrożeniami powietrznymi i nawodnymi. Dotyczy to choćby małych dronów nawodnych, powietrznych oraz potencjalnie też podwodnych.

Obok okrętów dla sił morskich Francji powstaje także seria dla Grecji. W czerwcu tego roku zwodowano trzecią jednostkę, przyszły HS Formion (F-603), budowany od lipca 2024 roku. Od maja tego roku trwają próby morskie pierwszego, HS Kimon (F-601), HS Nearchos (F-602) zwodowany w sierpniu ub. r. Naval Group podkreśla silny udział greckich podmiotów w ich budowie, z myślą o transferze technologii i serwisowaniu okrętów na miejscu. Trzy wspomniane fregaty mają wejść do służby w latach 2025-2027, przy czym w planach jest budowa czwartej, która miałaby otrzymać nazwę Themistokles.

Francuski koncern stara się, aby seria FDI stała się jednym z jego towarów eksportowych. Na ten moment nie powiodła się sprzedaż do Norwegii, gdzie zwycięzcą postępowania na fregaty został brytyjski BAE Systems z jednostkami typu 26. Mimo tej porażki firma stara się pozyskać kolejnych zamawiających, wymienia się tu choćby Rumunię, a także państwa Afryki Północnej, Azji oraz Ameryki Południowej.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.