Rada Miasta Gdańska wyraziła jednogłośnie wolę przystąpienia do procesu zmian granic miasta. Docelowo granicami ma być objęta część wód wewnętrznych Zatoki Gdańskiej. Podobne zmiany zostaną wprowadzone także w innych nadmorskich gminach.
Zmiany wynikają z rozporządzenia Rady Ministrów z 2017 roku, w którym wskazano szczegółowy przebieg linii podstawowej morza terytorialnego oddzielającej od morskich wód wewnętrznych. Wskazuje ona, że granice miejscowości mają sięgać do tzw. linii podstawowej morza terytorialnego. Jak podaje Urząd Miasta Gdańska, koncepcja podziału geodezyjnego gruntów Zatoki Gdańskiej została uzgodniona z wszystkimi przyległymi gminami i powiatami oraz Urzędem Morskim. Proces zmiany granicy wymaga również przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami. Rada Miasta Gdańska jednogłośnie podjęła uchwałę w tej sprawie.
Miasta Trójmiasta oraz powiaty pucki i nowodworski jeszcze w 2018 roku zawarły porozumienie dotyczące wspólnych działań na rzecz objęcia ewidencją gruntów i budynków obszarów Zatoki Gdańskiej przez poszczególne jednostki samorządu terytorialnego. Gdańskowi ma przypaść część Zatoki Gdańskiej o powierzchni 42 103,9707 ha.
Zgodnie z przepisami, aby teren został włączony do granic miasta, konieczne jest m.in. przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami. Ankieta dla mieszkańców Gdańska jest już dostępna na stronie gdansk.pl oraz w wersji elektronicznej, wersję papierową można złożyć lub przesłać do Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku