Pewną stabilizację, a nawet niewielkie wzrosty oferowanych frachtów, a także stawek czarterowych odnotowano w segmencie przewozów drobnicowcami wielozadaniowymi. W niektórych przypadkach nieco lepsze warunki zanotowano również na rynkach przewozów kontenerowych. Jest to jednak jedynie chwilowa i nieznaczna zmiana, być może wynika również z wahań sezonowych. Większość z analityków rynku nie przewiduje jednak większych wzrostów w najbliższym czasie. Tym samym pojawia się coraz więcej analiz dotyczących przewidywań na 2024, a te nie zapowiadają się jak na razie zbyt optymistycznie.
W naszym cyklicznym raporcie rynkowym przedstawiamy obecny stan rynku, a także bazując na głębokiej analizie danych również jego możliwe dalsze perspektywy w krótszym, ale i dłuższym okresie.
Według Drewry Multipurpose Time Charter Index, wskazującego na średnie dzienne stawki czarterowe wybranego koszyka statków – drobnicowców wielozadaniowych, w ostatnich tygodniach odnotowano na rynku nieznaczne wzrosty. Indeks ten pokazuje średnie dzienne stawki dla trzech rodzajów sektorów: 5-7,5 tys. DWT, 10-15 tys. DWT i 15 – 20 tys. DWT. Poziom indeksu w lutym został określony na USD 8 640 (8 634 USD we wrześniu). W całym listopadzie średnia dzienna stawka według prognoz ma wynieść USD 8 669, co jest o około 15,7% mniej niż w roku 2022.
Chwilowo pozytywne dla przewoźników trendy zanotowano na szlakach łączących Azję z Europą. Jak wskazywał Shanghai Shipping Exchange indeks China Containerized Freight Index (CCFI) urósł o 3,4% w stosunku tydzień do tygodnia (Tydzień 46. vs. 45.). Tym samym indeks ten osiągnął poziom 872,11 punktów.
Z drugiej strony Drewry Container Index spadł o 2% (liczone tydzień do tygodnia – tydz. 46. vs. 45.), osiągając poziom 1 469 USD – stawka liczona za przewóz kontenera 40-stopowego na analizowanych trasach. Jest to aż o 43% mniej niż w analogicznym tygodniu poprzedniego roku.
Z kolei różnica tydzień 47. do tygodnia 46. była już na poziomie minus 6%. Poziom indeksu osiągnął 1 384 USD za kontener 40-stopowy. Oznacza to kontynuację i coraz silniejszy trend obniżkowy.
Spadki były wyraźnie widoczne na wszystkich najważniejszych szlakach z Azji do innych regionów świata.
Sytuacja niestety nie wróży dobrze dla przewoźników działających w segmencie przewozów kontenerowych w najbliższych tygodniach, a może nawet i miesiącach. Tym samym analizy rynkowe przewidują, że osiągniecie odbudowy rynku w 2024 roku będzie bardzo trudne, jeśli nawet na razie niemożliwe. W związku z tym pojawić się może spora nadpodaż oferty, a tym samym mocno zwiększy się konkurencja. Dla przewoźników będzie to oznaczało wzrost kosztów i spadek przychodów, skutkujących między innymi zmniejszonymi inwestycjami w tonaż i terminale. Oznaczać to będzie również większą ilość anulowanych zawinięć i tym samym ograniczona ilość okazji załadowczych. Inną z konsekwencji, jaką przewidują analitycy rynku, będą nowe konsolidacje oraz połączenia, które po raz kolejny mogą doprowadzić do dużych zmian na rynku.
Radosław Marciniak
Fot. Depositphotos
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk