To jeden z wielkich projektów, który ma pomóc polskim, mniejszym i średnim firmom, uczestniczyć w tym wielkim rozwoju globalnej gospodarki. Tutaj jest jedno z serc globalnej gospodarki – powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki podczas wizyty w terminalu kontenerowym w Gdańsku. Zorganizowano ją w sobotę z okazji 10-lecia DCT. Na konferencji prasowej zarząd terminalu poinformował także o najbliższych planach inwestycyjnych. W ciągu trzech lat pochłoną one 280 mln zł.

– Dlatego Polski Fundusz Rozwoju i BGK uczestniczą finansowo w rozbudowie potencjału przeładunkowego portu w Gdańsku. Łączna suma pieniędzy zainwestowanych przez instytucje rozwojowe to ponad 1,5 mld złotych – mówi Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i finansów.

Wicepremier podkreślił, że obecnie odległość między Polską a Azją znacznie się zmniejszyła, przez co właśnie z Gdańska można obsługiwać całą Środkową Europę, Ukrainę i część Rosji. Jak zaznaczył, rząd chce wykorzystywać tę szansę.

Cameron Thorpe, prezes DCT, dodał, że DCT Gdańsk jest prawdziwą bramą do Europy Środkowo-Wschodniej.

– Jestem niezwykle dumny z tego, co zespół DCT osiągnął na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Nowa inwestycja potwierdza potencjał terminalu w świadczeniu najwyższej jakości usług z korzyścią dla wszystkich klientów – mówi Cameron Thorpe, prezes DCT.

Jak poinformowali przedstawiciele DCT, w ciągu najbliższych miesięcy wiele się w terminalu zmieni.

– Statki są po to, aby wozić ładunki, a nie po to, aby stać w portach, dlatego cały czas inwestujemy, cały się rozwijamy – mówi Adam Żołnowski, wiceprezes zarządu ds. finansowych w DCT.

W ramach nowych inwestycji DCT chce doposażyć nabrzeże przeładunkowe T2 w dwie dodatkowe suwnice STS do obsługi statków. Dodatkowo zakupionych zostanie także 5 nowych elektrycznych suwnic placowych RTG umożliwiających przenoszenie wyładowanych już kontenerów. Zwiększy się także powierzchnia placów składowych. Obecnie terminal wyposażony jest w 11 suwnic nabrzeżowych STS oraz 35 suwnic placowych RTG.

Jak podkreślił Żołnowski, miesięcznie do DCT po ładunki przyjeżdża 25 000 kierowców. Dlatego plan inwestycyjny zakłada również całkowite zautomatyzowanie kompleksu bramowego. Dzięki temu kierowcy nie będą musieli wysiadać z pojazdów podczas wjazdu do terminalu. Inwestycja ta nie tylko podniesie poziom bezpieczeństwa ich obsługi, ale także poprawi wydajność całego procesu.

Wiceprezes DCT zaznaczył także, że strategicznym celem firmy jest mocniejsze pojawienie się na rynkach czeskim i słowackim. W związku z tym najbliższe inwestycje zakładają rozbudowę bocznicy kolejowej o dwa dodatkowe tory oraz wydłużenie do maksymalnej dopuszczalnej obecnie długości w Europie wszystkich torów do 750 m. Stworzy to atrakcyjną kosztowo, niezawodną oraz wydajną alternatywę dostępową do zlokalizowanych w Czechach i na Słowacji centrów przeładunkowych i logistycznych.

Terminal kontenerowy DCT Gdańsk rozpoczął działalność w 2007 r. Wtedy jego zdolność przeładunkowa wynosiła 500 000 TEU. Obecnie są to 3 000 000 TEU, co czyni go największym głębokowodnym terminalem na Bałtyku. Roczna zdolność przeładunkowa została podwojona dzięki uruchomieniu pod koniec ubiegłego roku nowego głębokowodnego nabrzeża przeładunkowego (T2).

W 2016 roku w DCT przeładowano 1,3 mln TEU. Obecnie terminal dysponuje głębokowodną linią nabrzeżową o długości 1,3 km. Rocznie obsługuje ponad 460 statków, w tym 100 największych kontenerowych statków oceanicznych świata.