• <
PGZ_baner_2025

Zderzenie z gigantycznym dźwigiem w porcie, jedna osoba nie żyje

jm

23.02.2024 21:26
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Zderzenie z gigantycznym dźwigiem w porcie, jedna osoba nie żyje
fot. Youtube / MediaTVnl

Jeden pracownik spadł z platformy do wody i nie żyje – to wynik nieszczęśliwego uderzenia olbrzymiego dźwigu Saipem 7000 w roboczą jednostkę stojącą w porcie w Rotterdamie.

Gigantyczny półzanurzalny pływający dźwig Saipem 7000 przebywa w porcie w Rotterdamie, przy nabrzeżu należącym do stoczni Damen Verolme. Jednostka przypłynęła tam na prace konserwacyjne.

We wtorek około południa, podczas próby wejścia na dok, dźwig uderzył w platformę Noble, stojącą tuż przy wejściu do doku. Choć uderzenie prawdopodobnie nie było mocne, to jeden z pracowników platformy spadł z rusztowania do wody.

Do akcji ratunkowej wkroczyły zespoły nurków, a także ROV i sonar. O odnalezieniu ciała 59-letniego robotnika poinformowano wieczorem (choć od naszego czytelnika otrzymaliśmy informację, że jeszcze w piątek po południu akwen przeczesywała łódź wyposażona w sonar). Szczegóły wypadku, w tym jego przyczyna, nie są znane. Lokalne służby mają uruchomić śledztwo.


Saipem 7000 należący do włoskiej firmy Saipem jest używany przy instalacjach i rozbiórce największych inwestycji offshore. Został zbudowany przez włoską stocznie Fincantieri w 1987 roku i obecnie jest trzecim pod względem wielkości statkiem dźwigowym tego typu na świecie. Na jednostce zainstalowane są dwa żurawie obrotowe o udźwigu do 7 tys. ton. Saipem 7000 może na pokładzie pomieścić do 725 osób, a jego pokład roboczy ma powierzchnię 9 tys. metrów kwadratowych. Ma wyporność 172 000 ton, pływa pod banderą Bahamów.

Saipem 7000 doznał poważnych uszkodzeń w 2022 roku, kiedy podczas próby obciążeniowej u wybrzeży Norwegii pękła główna lina jednego z głównych żurawi, w rezultacie awarii uległ także jeden z głównych zaworów balastowych. To z kolei spowodowało poważny przechył. Awaria dźwigu spowodowała, że do wody wpadła podnoszona barka, która zatonęła. Na pokładzie dźwigu było wtedy 275 osób, nikomu nic się nie stało.


nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.