W Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku zaprezentowano wystawę „W toni. Polskie pojazdy podwodne ze zbiorów NMM w Gdańsku”. Ekspozycja składa się z unikatowych maszyn i narzędzi do badań głębin, skonstruowanych przez Polaków w okresie PRL i w pierwszych latach po transformacji.
Uroczysta prezentacja wystawy odbyła się w czwartek w siedzibie Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Wziął w niej udział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
– Wystawa powstawała kilka lat. Zrodziła się jako pomysł w momencie kiedy zaczęliśmy odkrywać i uzupełniać kolekcję pojazdów podwodnych w naszych zbiorach – powiedział dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku Robert Domżał.
Szef MKiND podkreślił, że Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku jest szalenie ważną instytucją muzealną, niosącą etos morza.
– Cechą charakterystyczną tego muzeum jest wieloaspektowość - ma aż trzynaście oddziałów. Budujemy Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie. Mamy w planach kolejne. Planujemy i to jest już potwierdzone, przynajmniej w naszych relacjach, kolejny oddział - poświęcony żeglarstwu – we Władysławowie (…) – zaznaczył.
Nowy oddział Muzeum Tatrzańskiego jest poświęcony narciarstwu i taternictwu, więc musi być też oddział muzealny z prawdziwego zdarzenia poświęcony innemu białemu sportowi, czyli żeglarstwu – dodał minister. – Morze, człowiek morza, przemysł związany z morzem, technika związana z morzem – to wszystko było i jest bardzo ważne – powiedział wicepremier Gliński.
– Kolekcję eksponowaną w naszym muzeum warto obejrzeć, ponieważ są to konstrukcje prototypowe, unikalne, w większości powstałe w jednym egzemplarzu dzięki pasji i pomysłowości konstruktorów, w czasach braku technologii i niedoboru materiałów. Dzięki nim polscy naukowcy, przede wszystkim z Morskiego Instytutu Rybackiego, mogli prowadzić podwodne obserwacje biologii i biologii morza oraz obserwację narzędzi połowowych – wskazał kurator wystawy Wojciech Joński.
Wśród eksponatów prezentowanych w głównej siedzibie Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku znalazły się m.in. zbudowany w latach 1979-1980 statek głębinowy „Grześ”, skonstruowany w 1973 roku akwaplan „Manta-2”, czy pojazd podwodny „Delfin II”, który służył do obserwacji narzędzi połowowych. Uzupełnieniem wystawy jest prezentacja przykładów podwodnych prac naukowych, prowadzonych w latach 1954 – 1993 przy pomocy specjalistycznego sprzętu oraz powstałych w tym czasie pojazdów podwodnych rodzimej konstrukcji. Ekspozycję będzie można podziwiać do 3 marca 2024 r.
Dariusz Sokolnik
dsok/ aszw/
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
00:01:35
Statek kosmiczny obcych czy nazistowski bunkier pod wodą? Dziwne odkrycie w głębinach Bałtyku
Latarnie Gospodarki Morskiej 2021 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży
UMG uczcił 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości
Bezpieczeństwo w przemyśle i logistyce morskiej: system LOTO i sorbenty – inwestycja decydująca o sukcesie operacyjnym