Z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w porcie w Konstancy, na wschodzie Rumunii, wybudowano 10 linii kolejowych przewozów towarowych. Obsługują one ładunki surowców docierających z Ukrainy, m.in. zbożem i metalami, podał w piątek bukareszteński portal Hotnews cytując władze największego rumuńskiego portu.
Stołeczny dziennik online odnotował, że po zamknięciu w lutym ukraińskich portów na Morzu Czarnym Konstanca stała się alternatywą dla szybkiego transportu surowców przez ten akwen.
Hotnews zaznacza, że 10 nowych linii kolejowych uruchomionych po wybuchu wojny w porcie w Konstancy to zdecydowanie za mało do przesyłu ukraińskich surowców. Odnotował, że w ostatnich tygodniach nasilił się chaos na dwóch trasach towarowych łączących Rumunię za pośrednictwem Mołdawii z Ukrainą.
“Brak natychmiastowych działań w rozbudowę infrastruktury kolejowej może zablokować działalność portu w Konstancy”, napisał bukareszteński portal w oparciu o opinie ekspertów ds. transportu.
Hotnews odnotował, że pomimo inwestycji podejmowanych w linie przewozów towarowych biegnących na terytorium Rumunii wciąż nie udało się usprawnić przesyłu, tak jak ma to miejsce pomiędzy Ukrainą a Polską.
Portal przypomniał, że jedną z bolączek nasilonego po wybuchu wojny transportu kolejowego z Ukrainy są bardzo małe prędkości pociągów towarowych na rumuńskich trasach. Sytuacja ta, jak wskazał Hotnews zmusza firmy spedycyjne do przeładunku ukraińskich surowców z wagonów na ciężarówki.
Fot. Depositphotos
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk