Wskazanie Mateusza Morawieckego jako kandydata na nowego premiera Polski może pomóc w dalszym dynamicznym rozwoju gospodarczym kraju, jednak nie można zapominać o sprawach społecznych – ocenił w rozmowie z PAP Janusz Szewczak wiceprzewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych (PiS).

Premier Beata Szydło złożyła w czwartek rezygnację na ręce Komitetu Politycznego PiS, a zarazem Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego - poinformowała rzecznik PiS Beata Mazurek.

„Jest to spec od gospodarki (Mateusz Morawiecki – PAP), a wyniki gospodarcze i budżetowe są naprawdę sensacyjne na koniec tego roku, ale trzeba zaczekać na orędzie i na konkrety, wtedy będziemy mogli ocenić bardziej szczegółowo. Ważne jest expose, abyśmy mogli zapoznać się z propozycjami, czy wizją dalszego rozwoju” – powiedział Szewczak.

„Trzeba pamiętać, że należy zachować pewną równowagę i mimo, że w drugiej połowie roku stawiamy na sprawy inwestycyjne, gospodarcze, finansowe, walutowe, to trzeba poważnie też brać pod uwagę skrzydło prospołeczne, propaństwowe. Równie ważne jest umiejętne przekazanie potrzeby tej zmiany polskiemu społeczeństwu. Trzeba to mądrze wytłumaczyć i wyborcom, i Polakom” - dodał.

Jego zdaniem, osoba Morawieckiego jest dla biznesu bardzo rozpoznawalna. „Z pewnością przedsiębiorcy liczą, że będzie to otwarcie na te środowiska. Pierwsze dwa lata, to była koncentracja na sprawach społecznych, socjalnych, budżetowych, a teraz nadchodzi czas na duże ruchy inwestycyjne, ruchy związane również z międzynarodową pozycją Polski” – powiedział Szewczak.

„Zobaczymy, jakie będzie expose nowego premiera, bo najważniejsze będzie to, co usłyszymy we wtorek. Wtedy będziemy mogli ocenić bardziej jakie będą nowe kierunki, jakie będą nowe pomysły i jaka będzie wizja nowego otwarcia” - dodał.

Szewczak nie wykluczył, że nowemu premierowi uda się skłonić do większych inwestycji w Polsce kapitał zagraniczny, zwłaszcza amerykański.

„Relacje pana premiera są bardzo dobre z wielkim biznesem amerykańskim. Z pewnością byłoby to nam bardzo przydatne i pomocne (większe inwestycje kapitału amerykańskiego – PAP). Jest to również kwestia tego jak będzie wyglądał przyszły rząd i obsada resortów” - stwierdził.

Szewczak liczy, że rok 2018 będzie udany i, że sukcesy gospodarcze jeszcze przyspieszą i przełożą się na poprawę warunków życia i zamożności Polaków.” Rządzimy nie dla kariery, czy własnego ja, tylko dla naszej ojczyzny i rodaków” – powiedział.

Podkreślił jednocześnie duże zasługi premier Szydło. „Trzeba powiedzieć, że pani premier była niesamowita i wyraziła zgodę do dalszej pracy w drużynie „biało-czerwonych” i dalej będzie podejmować publiczny wysiłek. To świadczy o klasie człowieka” - stwierdził.