pc
W związku ze wzrostem ceny ropy Rosja przeleje Białorusi dodatkowe 27 mld rubli (ok. 405 mln dol.) w ramach rozliczenia ceł eksportowych za ten surowiec. Poinformował o tym w czwartek w Moskwie wicepremier i minister finansów Rosji Anton Siłuanow.
„Widzimy, że w związku ze wzrostem cen ropy zwiększają się również nasze zobowiązania wobec Białorusi w ramach opłaty cła eksportowego” – powiedział Siłuanow, cytowany przez agencję Interfax-Zapad.
Według ustaleń dwustronnych z 2017 r. Rosja dostarcza Białorusi rocznie 24 mln ton ropy, jednak fizycznie Mińsk kupuje 18 mln ton, a za pozostałe 6 mln ton otrzymuje od Moskwy równowartość ceł eksportowych.
We wrześniu – przypomina agencja Interfax-Zapad – władze Białorusi informowały, że Rosja od lipca nie uregulowała należności z tego tytułu.
W ubiegłym tygodniu, po spotkaniu prezydentów Białorusi i Rosji, Moskwa przelała na białoruskie konta 263 mln dol.
Głównym problemem w białorusko-rosyjskich rozliczeniach za surowce jest obecnie ogłoszony przez Moskwę tzw. manewr podatkowy, który polega na stopniowej (do 2024 r.) likwidacji ceł eksportowych i jednoczesnym podwyższeniu podatku za wydobycie ropy.
Ponieważ oznacza on, że Białoruś przestanie otrzymywać równowartość ceł eksportowych, strony zamierzają wypracować „mechanizm rekompensaty”. Obecnie trwają rozmowy na ten temat.
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze