Do końca tygodnia marazm na rynku walutowym, ale kolejne dni będą ciekawsze

Podczas ostatnich sesji w tym tygodniu brak będzie "większych emocji" na rynku, ożywienie mogą jednak przynieść kolejne dni - w tym zaplanowane na 26 października posiedzenie EBC i ewentualne ogłoszenie, kto zostanie nowym prezesem Fed - uważa Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium.

"W piątek będziemy czekać na wieczorny przegląd ratingu Polski przez agencję S&P, możliwa jest tutaj korekta w górę, jeśli chodzi o perspektywę. Ewentualny wpływ na rynek zaobserwujemy jednak dopiero na początku tygodnia" - powiedział PAP Biznes Sutowicz.

"Ponadto, w weekend w Hiszpanii mają zapaść decyzje związane z powstrzymaniem secesji Katalonii. To również może mieć wpływ na początek poniedziałkowej sesji" - dodał.

Na piątkowy wieczór zaplanowany jest przegląd ratingu Polski przez agencję Standard & Poor's Global Ratings. Czternastu na piętnastu ankietowanych przez PAP Biznes ekonomistów ocenia, że S&P nie zmieni ani ratingu Polski, ani jej perspektywy.

Z kolei - jak wynika z czwartkowego oświadczenia rządu w Madrycie - na sobotę premier Hiszpanii Mariano Rajoy zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów, by zdecydować, jakie środki powinny zostać przyjęte w celu zawieszenia politycznej autonomii Katalonii.

Analityk Banku Millennium ocenia, że podczas ostatniej sesji w tym tygodniu brak będzie zatem "większych emocji" na rynku.

"Eurozłoty znajduje się na poziomie 4,22, złotemu nie udaje się przebić tego poziomu kolejny dzień z rzędu. Wydaje się, że również jutro nie uda się tego zrobić" - ocenił analityk.

"Natomiast na rynku długu mieliśmy dziś niewielkie ruchy i taka sytuacja zapewne powtórzy się jutro. Dziś można obserwować wręcz kosmetyczne wzrosty rentowności, które nastąpiły po ostatnich silnych spadkach, jest to pewna próba korekty. Ponadto, wzrosty dochodowości wspiera sytuacja na rynkach bazowych - tam nastroje są dobre, jest apetyt na ryzyko zatem chęć do kupna takich aktywów jak obligacje jest mniejszy, inwestorzy celują w giełdę" - dodał.

Sutowicz zaznacza jednak, że większe ożywienie na rynkach finansowych może zapanować w kolejnym tygodniu w związku z możliwym ogłoszeniem następcy Janet Yellen, szefowej amerykańskiej Rezerwy Federalnej, a także czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego.

"Wszystko wskazuje też na to, że w przyszłym tygodniu poznamy już nowego szefa Fedu. Ponadto, 26 października zakończy się posiedzenie EBC, na którym zgodnie z zapowiedziami M. Draghiego, zostanie podjęta większość decyzji ws. przyszłości programu QE" - powiedział.

Prezydent USA Donald Trump wkrótce wybiera się w 11-dniową podróż do Azji i na Hawaje - od 3 listopada. Do tego czasu Trump powinien wybrać osobę, która zostanie nowym prezesem amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

Trump wskazał, że może wybrać spośród piątki finalistów. Oprócz Janet Yellen, są to: obecny członek rady Fed Jerome Powell, Gary Cohn - dyrektor National Economic Council, były członek rady Fed Kevin Warsh i ekonomista ze Stanford University John Taylor.