Niemieckie władze wytypowały statek podejrzany o uszkodzenie kabla C-Lion1 w okolicy Gotlandii w sobotę. Statek został zatrzymany, ale po inspekcji wypuszczony ponownie.
134-metrowy frachtowiec Arne pod flagą Antigui i Barbudy został wytypowany przez niemieckie służby jako potencjalnie odpowiedzialny za ostatnie uszkodzenie kabla podmorskiego C-Lion1, jakie zgłoszono w sobotę. Statek wypłynął z Petersburga 19 lutego i kieruje się do Hiszpanii. Niemcy ustalili, że w okolicy Gotlandii przepływał nocą 20-21 lutego. Przepływając wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża wyspy zmniejszył prędkość o około trzy węzły. Problemy z kablem zostały odnotowane przez Szwedów tego samego dnia.
Arne zwrócił na siebie uwagę misji monitorującej NATO na Bałtyku. Niemcy wysłali patrolowce Bamberg i Neustadt by monitorowały statek i eskortowały go do Zatoki Kilońskiej. Do konwoju dołączyła także duńska jednostka HDMS Luna.
Frachtowiec został przejęty przez Niemców okolicy wejścia do Kanału Kilońskiego, a lokalne media poinformowały, że statek nie ma kotwicy na lewej burcie, co – podobnie jak we wcześniejszych przypadkach statków NewNew Polar Bear i Eagle S – sugeruje jej utratę w wyniku ciągnięcia po dnie. Niemieckie służby przeprowadziły inspekcję na statku, jednak jeszcze tego samego dnia Arne pożeglował bez problemu dalej. W chwili obecnej wychodzi z Kanału La Manche.
Nie wiadomo jakie były wyniki inspekcji Arne, można jednak przypuszczać, że statek nie zostałby wypuszczony, gdyby służby miały w dalszym ciągu podejrzenie o jego udziale w incydencie. Jednocześnie Finowie podają, że nowe problemy z kablem C-Lion1 mogą mieć przyczynę w poprzednim jego zerwaniu w Boże Narodzenie.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach