ew
Mina morska, która od przeszło 75 lat zalega na dnie zatoki, zostanie zneutralizowana i zniszczona. Działania z tym związane podjęły Urząd Morski w Gdyni i Marynarka Wojenna RP. Niewybuch zostanie odholowany w głąb zatoki, a następnie zdetonowany.
Mina pochodzi z okresu II Wojny Światowej i znajduje się w rejonie południowego wejścia do gdyńskiego portu. Może ona stanowić zagrożenie dla żeglugi oraz osób korzystających z uroków morza. Jej zniszczenie zaplanowano pomiędzy 15 a 19 czerwca. Wiele zależy jednak od warunków pogodowych. Działania mogą być bowiem podjęte jedynie przy stanie morza do 2 stopni w skali Beauforta. Zastępczy termin działań przewidziano na 22-26 czerwca.
W ramach operacji mina zostanie odholowana w głąb Zatoki Gdańskiej, na wody w odległości około 3 kilometrów od brzegu na wysokości Kępy Redłowskiej. Następnie zostanie tam zdetonowana.
Przeprowadzenie działań przez Urząd Morski w Gdyni i Marynarkę Wojenną RP będzie się wiązać z wprowadzeniem na jej czas odpowiednich zasad bezpieczeństwa. W tym celu wyznaczono strefy zagrożenia i bezpieczeństwa na wodach zatoki, które zobrazowane zostały na załączonej mapie.
W czasie planowanych działań obowiązywać będą następujące ograniczenia:
- zakaz korzystania z akwenu morskiego w strefie zagrożenia przez wszystkie obiekty pływające,
- zamknięcie gdyńskiej mariny dla wchodzenia i wychodzenia jednostek oraz dla przebywania w niej ludzi,
- zakaz kąpieli w morzu,
- zakaz przebywania osób na ternie otwartym w rejonie Basenu Żeglarskiego, Nabrzeża Beniowskiego, Uniwersytetu Morskiego, Akwarium Gdyńskiego oraz wspomnianej mariny.
Urząd Morski w Gdyni oraz Marynarka Wojenna RP apelują o zastosowanie się do powyższych zasad bezpieczeństwa.
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji