Samotnie dryfujący jacht zwrócił uwagę plażowiczów w Sobieszewie. Po otrzymaniu zgłoszenia ratownicy rozpoczęli poszukiwania załogi, która mogła znajdować się na łodzi.
- Zgłoszenie dostaliśmy w sobotę ok. godziny 20.00, jacht zdryfował na mieliznę przy samym brzegu plaży w Sobieszewie - potwierdza Morskie Centrum Ratownictwa Koordynacyjnego w Gdyni.
W trakcie oględzin na pokładzie jednostki znaleziono telefon komórkowy, z którego ratownikom udało się skontaktować z żoną właściciela jednostki.
Dotychczasowe informacje wskazują, że jachtem płynął Eugeniusz Płóciennik. Doświadczony żeglarz wypłynął z Akademickiego Klubu Morskiego w Górkach Zachodnich jachtem Ichtiander w sobotę około południa.
Do zmierzchu nie odnaleziono żadnych osób. Akcja ratunkowa została wznowiona o świcie.
Aktualizacja: Ok 20:30 przerwano akcję poszukiwawczą przerwano. Nie znaleziono żeglarza.
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu