pc
Od początku przyszłego roku dowództwo Marynarki Wojennej wróci do Gdyni - zapowiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Gdańska.
"To, co zrobili nasi poprzednicy - przeniesienie dowództwa Marynarki Wojennej z Gdyni do Warszawy - to odwrócimy. Od początku przyszłego roku dowództwo Marynarki Wojennej wróci do Gdyni" - powiedział Morawiecki.
Dodał, że rząd PiS chce, aby rozwijał się przemysł stoczniowy we "wszystkich sektorach". "Dlatego nasz rząd wprowadził nowe lepsze zasady podatkowe, zwolnienie z VAT", "zasady obowiązujące podobne jak w stoczniach zagranicznych". "Wyrównaliśmy pole gry dla wszystkich stoczni, małych, większych, największych po to żeby pomóc całemu wybrzeżu" - podkreślił.
Jak mówił, rząd inwestuje 180 mln zł w port w Ustce, a także inwestuje w przebudowę portów we Władysławowie i w Rowach. "Wszystkie mniejsze porty nas interesują chcemy właśnie pomorze w tych miejscach gorzej rozwijających się jak Malbork, Starogard, czy Lębork, czy Słupsk żeby tam pojawiły się różnego rodzaju impulsy rozwojowe" - powiedział Morawiecki.
Rumuńska marynarka wojenna nabyła dwa brytyjskie niszczyciele min
Wyzwanie czai się w głębinach. Polscy marynarze szkola się w działaniach podwodnych podczas Northern Challenge 23
Miliardy funtów na atomowe okręty podwodne w ramach programu AUKUS
Coraz większa aktywność rosyjskiego lotnictwa morskiego na Morzu Czarnym
Przez kanał La Manche przepłynęło w tym roku prawie 25 tys. nielegalnych imigrantów
Ponad milion migrantów dotarło przez morze do Włoch w ciągu dekady