• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Dwie osoby z zarzutami po groźnym incydencie na Motławie

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Dwie osoby z zarzutami po groźnym incydencie na Motławie

Partnerzy portalu

Dwie osoby z zarzutami po groźnym incydencie na Motławie - GospodarkaMorska.pl

Jak poinformowało Radio Gdańsk, są zarzuty w głośnej sprawie statku wycieczkowego, który przepłynął pod zamykającą się kładką na Motławie w Gdańsku. Dwie podejrzane osoby usłyszały zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu wodnym, zagrażającej życiu lub zdrowiu osób przebywających na pokładzie wycieczkowej jednostki i mieniu dużych rozmiarów. Obaj mężczyźni nie przyznali się do winy, grozi im 8 lat więzienia.

Przypomnijmy, że do niebezpiecznego zdarzenia doszło pod koniec lipca zeszłego roku na Motławie w Gdańsku.  Mimo że kładka na Ołowiankę była już do połowy opuszczona i świeciło się czerwone światło, kapitan statku Żeglugi Gdańskiej „Danuta” podjął decyzję o przepłynięciu pod nią. Nikomu nic się nie stało, jednak do zderzenia brakowało zaledwie sekund.

Do zdarzenia na Motławie doszło dokładnie 25 lipca o 15:31. Co istotne, zgodnie z harmonogramem, opuszczanie kładki rozpoczęło się o godz. 15:30. Proces ten trwa zwykle około 2 minut. Kapitan podjął zatem decyzję o przepłynięciu pod kładką w momencie, gdy trwało już jej opuszczanie.

Jak ustalili śledczy, operator kładki i kapitan statku, umyślnie naruszyli zasady bezpieczeństwa w ruchu wodnym. Statek poruszał się szybciej niż pozwalają na to przepisy na Motławie. Płynął z prędkością sześciu, zamiast maksymalnie czterech węzłów.

Podczas incydentu, na pokładzie statku było ponad 130 pasażerów. Gdyby zabrakło sekund, rejs tego statku mógłby skończyć się tragicznie.

Źródło:
radiogdansk.pl

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.