Kanadyjski rząd poinformował pod koniec sierpnia o wejściu w kolejny etap postępowania, którego celem jest wybór wykonawcy, mającego dostarczyć nowe okręty podwodne dla sił morskich państwa. Na placu boju pozostały niemiecki TKMS i południowokoreańska Hanwha Ocean. Rywalizacja jest o tyle interesująca, że oba podmioty starają się o pozyskanie kontraktu także dla Polski, w ramach programu „Orka”, który ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym roku.
Wybór następców obecnie znajdujących się i coraz bliższych końca eksploatacji okrętów podwodnych typu Victoria ma związek z polityką obronną „Nasza Północ, Silna i Wolna” (Our North, Strong and Free). Pozyskiwany w jej ramach sprzęt ma zapewnić krajowi niezbędne bezpieczeństwo i gotowość do działań w zmieniającej, się dynamicznej sytuacji geopolitycznej. Szczególnie istotnym aspektem jest utrzymanie swojej domeny w rejonie Arktyki, gdzie swoje zakusy silnie prowadzi Rosja, dążąca do jak największej kontroli nad obszarem podbiegunowym. Stąd 26 sierpnia kanadyjscy politycy przekazali, że z grona kilkorga oferentów do decydującej rundy wybrali dwóch, niemiecki TKMS (wcześniej thyssenkrupp Marine Systems, tKMS) o południowokoreańską Hanwha Ocean, jako dwóch kwalifikowanych dostawców dla Kanadyjskiego Projektu Patrolowych Okrętów Podwodnych (Canadian Patrol Submarine Project, CPSP).
Jak przekazał resort obrony państwa, Kanada potrzebuje okrętów podwodnych, które będą mogły działać na tym trudnym zimnym akwenie, charakteryzując się przy tym zwiększonym zasięgiem, i wytrzymałością, a także niewykrywalnością. Łącząc te aspekty nowe jednostki mają umożliwić śledzenie celów, wykrywanie zagrożeń i prowadzić politykę odstraszania. Neutralizacja wrogich obiektów ma być tu ostatecznością, niemniej pozwoli na bezpieczeństwo na każdych wodach terytorialnych Kanady, jako że kraj leży nad Oceanami Spokojnym oraz Atlantyckim, a także Morzem Arktycznym. Celem jest też zwiększenie udziału w budowaniu bezpieczeństwa międzynarodowego poprzez rozmieszczenie sił zbrojnych u boku sojuszników i partnerów, a jednocześnie stworzyć możliwości wzmocnienia kanadyjskiego sektora obronnego i morskiego.
– Dywersyfikacja naszych partnerstw handlowych ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia Kanadzie możliwości dostosowania się do zmieniających się warunków globalnych. Projekt Kanadyjskiego Patrolowego Okrętu Podwodnego, realizowany we współpracy z TKMS i Hanwha jako dwoma kwalifikowanymi dostawcami, to szansa na współpracę z sojusznikami i wzmocnienie naszego potencjału w dziedzinie przemysłu obronnego. To kluczowy krok w kierunku wyposażenia Królewskiej Marynarki Wojennej Kanady w zdolności nowej generacji, których nasza Marynarka Wojenna potrzebuje do ochrony naszej suwerenności i wspierania naszych sojuszników – powiedział Joël Lightbound, minister ds. Transformacji Rządowej, Robót Publicznych i Zamówień Publicznych
– Projekt Kanadyjskiego Patrolowego Okrętu Podwodnego zabezpieczy suwerenność Kanady i wzmocni partnerstwa z naszymi sojusznikami poprzez dostarczenie Królewskiej Marynarce Wojennej Kanady okrętów podwodnych nowej generacji. Zaawansowane okręty podwodne dadzą naszej Marynarce Wojennej pewność i możliwości skutecznego reagowania na pojawiające się zagrożenia, jednocześnie tworząc możliwości dla kanadyjskiego przemysłu. Wskazanie TKMS i Hanwha jako kwalifikowanych dostawców stanowi ważny krok w kierunku pozyskania tego kluczowego potencjału – przekazał Stephen Fuhr, Sekretarz Stanu ds. Zamówień Obronnych
– Kanada stawia dziś kolejny krok w kierunku pozyskania okrętów podwodnych nowej generacji dla Królewskiej Marynarki Wojennej Kanady. Chodzi o obronę naszej suwerenności, ochronę Kanadyjczyków i zapewnienie naszym Siłom Zbrojnym niezbędnych narzędzi. Dzięki Projektowi Kanadyjskich Patrolowych Okrętów Podwodnych wzmacniamy sojusze, dywersyfikujemy partnerstwa obronne i tworzymy możliwości dla kanadyjskiego przemysłu – podkreślił David J. McGuinty, Minister Obrony Narodowej
– Kanada nabywa kanadyjskie patrolowe okręty podwodne, aby budować nasz suwerenny potencjał. Oprócz spełnienia standardowych wymogów Polityki Korzyści Przemysłowych i Technologicznych, wszystkie te działania będą podejmowane w celu realizacji celu Kanady, jakim jest maksymalizacja korzyści ekonomicznych w ramach nadchodzącej Strategii Przemysłu Obronnego. Ten wielopokoleniowy projekt wzmocni naszą gospodarkę, stworzy dobrze płatne miejsca pracy i zbuduje bezpieczniejszą i odporniejszą Kanadę – wskazała Mélanie Joly, Minister Przemysłu i Minister ds. Rozwoju Gospodarczego Kanady w regionie Quebecu
Decyzja o wyborze wspomnianych wcześniej dwóch firm została
podjęta, jak informuje resort obrony, po gruntownej ocenie kanadyjskich wymagań
w zakresie CPSP, w tym harmonogramów budowy i dostaw nowej floty okrętów
podwodnych. Kanada nawiązała również współpracę z innymi rządami i armiami w
celu wymiany doświadczeń i uzyskania wglądu w ich programy pozyskiwania tego
rodzaju jednostek, a także tworzenia powiązanej z nimi infrastruktury i
utrzymania w ramach dalszego serwisowania, zapewniając ciągłość do działania. Stąd
program ma stanowić szansę na dywersyfikację kanadyjskich partnerstw obronnych
i współpracę z sojusznikami i partnerami, tworząc też długoterminowe możliwości
dla rodzimego przemysłu morskiego i obronnego. Celem jest, aby pierwszy z serii
nowych okrętów podwodnych trafił do służby najpóźniej do 2035 roku. W ramach
kolejnych działań Kanada przeprowadzi dogłębne rozmowy z dwoma kwalifikowanymi
dostawcami, aby kontynuować proces zamówień.
Program CPSP został utworzony w 2021 roku, aby umożliwić rządowi terminowe podejmowanie decyzji dotyczących potencjalnej klasy okrętów podwodnych zastępczych i uniknąć luk w kanadyjskim potencjale okrętów podwodnych. Celem projektu jest pozyskanie do 12 okrętów podwodnych dla Królewskiej Marynarki Wojennej Kanady. Obecna flota okrętów podwodnych Royal Canadian Navy ma pozostać w służbie do poł. lat 30-tych XXI wieku. Z racji na ich wiek i wyeksploatowanie wejdą w czas stopniowego wycofywania, stąd pojawia się wyzwanie utrzymania zdolności sił morskich do działań podwodnych i ciągłości szkolenia kadr morskich. Jednostki te, znane jako typ Upholder/Victoria, pierwotnie powstały dla Wielkiej Brytanii, a Kanadzie zostały sprzedane i przekazywane odpowiednio w 2000, 2003 i 2015 roku.
Zgodnie z informacjami podanymi przez oferentów, TKMS proponuje okręty podwodne typu 212CD, natomiast Hanwha Ocean jednostki z serii KSS-III Batch II, znane też jako typ Dosan Ahn Changho. Co istotne, są one proponowane również dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”, a wybór w tym przypadku ma zostać dokonany do końca tego roku, zgodnie z zapowiedziami resortu obrony. Choć nie wiadomo, gdzie szybciej zostanie pozyskany kontrakt, wygrana w jednym kraju może być dużym sukcesem marketingowym, pomocnym także w staraniach w drugim. Wielu komentatorów jest jednak zdania, że Kanada popełnia jednak błąd decydując się na jednostki z napędem konwencjonalnym, które choć nowoczesne, biorąc pod uwagę potrzeby państwa i duży obszar działań nawet w zakresie wód terytorialnych, mogą nie spełnić pokładanych oczekiwań. Stąd sugerowano, że rząd w Ottawie może zdecydować się na dołączenie do programu AUKUS, będącego partnerstwem Australii, Wielkiej Brytanii i USA, celem budowy okrętów podwodnych z napędem jądrowym. Po fiasku kontraktu z Naval Group na jednostki konwencjonalne, Australia zdecydowała się właśnie na „atomowe”. Stąd istnieją podejrzenia, że jeśli w razie trudności projektowych wybranej konstrukcji dla Kanady, sytuacja może się powtórzyć. Na ten moment władze Kanady zapoznają się z 25 odpowiedziami na prośby o informację (Request for Information, RFI), dotyczącymi oferowanych jednostek celem zbadania ich możliwości oraz porównania ofert.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej