Rząd w Pjongjangu przekazał, że amerykańskie samoloty zwiadowcze naruszyły niedawno jej przestrzeń powietrzną i że nie ma gwarancji, że następnym razem nie zostaną zestrzelone, podała w niedzielę wieczorem rządowa agencja informacyjna KCNA.
"Nie ma gwarancji, że nie dojdzie do incydentu, w którym samolot szpiegowski USA zostanie zestrzelony nad Morzem Wschodnim", poinformowała KCNA, powołując się na wydany w niedzielę komunikat resortu obrony Korei Północnej.
W komunikacie dodano, że "działania Stanów Zjednoczonych mające na celu umieszczenie strategicznych zasobów nuklearnych na Półwyspie Koreańskim są jawnym szantażem nuklearnym wobec Korei Północnej i stanowią poważne zagrożenie dla pokoju".
W zeszłym miesiącu amerykański okręt podwodny o napędzie atomowym przybył do portu w południowokoreańskim mieście Busan. Tymczasem prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol powiedział w niedzielę, że nadszedł czas, aby społeczność międzynarodowa pokazała, że jej determinacja do powstrzymania północnokoreańskiego programu zbrojeń nuklearnych jest silniejsza, niż chęć Pjongjangu do jego rozwoju. (PAP)
kb/
Fot. Depositphotos
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty