Republika Kirgistanu przystąpiła do Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO). Agencja wchodząca w skład Organizacji Narodów Zjednoczonych, odpowiedzialna za regulację żeglugi, liczy obecnie 176 państw członkowskich. Jest to o tyle interesująca sytuacja, że to kolejny członek będący krajem śródlądowym, pozbawionym dostępu do morza.

Kirgistan złożył w Organizacji Narodów Zjednoczonych dokument przyjęcia Konwencji IMO ze skutkiem od dnia 27 lutego 2024 roku, natomiast sekretarz generalny IMO Arsenio Dominguez ogłosił nowe państwo członkowskie delegatom uczestniczącym w Podkomitecie ds. Systemów i Wyposażenia Statków (SSE 10).

Choć jest to państwo pozbawione dostępu do morza, jego władze są zainteresowane rozwijaniem polityki morskiej, choćby w zakresie dystrybucji towarów na rynki zagraniczne oraz możliwość pogłębiania relacji politycznych i gospodarczych także na tym gruncie. Na morzu działają statki powiązane z Kirgistanem, a kraj współpracuje z wieloma firmami w zakresie budowania łańcucha dostaw między nim a możliwościami transportu morskiego. Przykładem tego była choćby umowa z liniami Rail Road Sea Air w zakresie dostaw samochodów drogą morską do Chin, a następnie drogą lądową do Kirgistanu w kierunku największych miast państwa, Biszkeku i Osz. 

Członkostwo w IMO ma otwierać również możliwości na rynku „tanich bander”, czyli rejestracji statków morskich pod banderami innych krajów, co ułatwia płacenie podatków, w czym przodują Liberia, Panama, Barbados i kilka innych, mniejszych państw. To także możliwość pozyskiwania kontaktów z firmami morskimi i rozwoju współpracy na gruncie międzynarodowym jako wiarygodny partner. Wcześniej też Kirgistan współpracował m.in. z Rosją w zakresie budowy linii transportowej, prowadzącej do Morza Kaspijskiego, wiążącej się z transportem towarowym na trasie Rosja-Chiny. 

Fot. Depositphotos