Wczoraj, około 21.30 dyspozytor platformy wiertniczej Lotos Petrobaltic poinformował MRCK w Gdyni, że jeden z pracowników przeszedł zawał i wymaga transportu do szpitala. Diagnoza potwierdzona była przez przebywającego na platformie lekarza.
Ze względu na gęstą mgłę na lotnisku w Gdyni w Darłowie, oraz zamglenie i słabą widoczność w okolicach platformy Petrobaltic (najszybsza) ewakuacja, drogą lotniczą, nie była możliwa. Do transportu chorego powołano morski statek ratowniczy typu SAR-1500 m/s Bryza, na codzień stacjonujący we Władysławowie.
Z Lotos Petrobaltic załoga ratownicza przejęła przygotowanego do ewakuacji poszkodowanego, który znajdował się w stabilnym stanie.
Ratownicy z Bryzy w godzinnym rejsie powrotnym, przetransportowali pracownika platformy do Władysławowa. Oczekująca w porcie karetka przewiozła chorego do szpitala w Wejherowie.
Z naszych informacji wynika, że przebywający w szpitalu ewakuowany jest w stanie stabilnym, a jego stan powinien się poprawiać.
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy
Przed uderzeniem w most Dali tracił zasilanie. Załoga alarmowała, most był zamknięty