Trzęsienia ziemi w okolicy greckiej wsypy Santorini mogą trwać tygodniami - uważa sejsmolog prof. Konstantinos Synolakis. Zdaniem ekspertów odnotowany w poniedziałek wieczorem wstrząs o magnitudzie 5,3 nie będzie najsilniejszym. Nie ma doniesień o poszkodowanych ani zniszczeniach.
Greckie media przytaczają liczne opinie ekspertów na temat trwających od 26 stycznia podziemnych wstrząsów w regionie wysp cykladzkich.
W weekend część naukowców wyrażała "ostrożny optymizm" w sprawie sytuacji sejsmicznej, jednak poniedziałkowy wstrząs o magnitudzie 5,3, który był najsilniejszym od końca stycznia, "zniweczył nadzieję na stabilizację" - ocenił portal ToVima. Serwis napisał we wtorek po południu, że według ekspertów jest zbyt wcześnie, by móc mówić o słabnięciu aktywności sejsmicznej w regionie.
"To prawie pewne, że trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,3 nie jest głównym wstrząsem" - podkreślił prof. Dimitris Papanikolau, cytowany przez serwis eKathimerini.
"Nic nie można uznać za normalne w tej sekwencji sejsmicznej. To nas zaniepokoiło" - powiedział z kolei nadawcy ERT ekspert Instytutu Geodynamiki w Atenach Athanasios Ganas. Zwrócił uwagę, że wygląda na to, iż epicentrum wstrząsów, które przemieściło się na północny wschód, teraz wraca na południowy zachód. "Podczas tej sekwencji jest niestabilność, której wcześniej nie zaobserwowaliśmy" - dodał.
Wcześniej natomiast Wasilis Karastathis z Instytutu Geodynamiki powiedział telewizji SKAI: "Nie sądzimy, że coś się zmienia, uważamy, że mamy do czynienia z rojem sejsmicznym. 5,3 nie różni się od 5,2, który odnotowaliśmy kilka dni temu. Według mnie nie powinniśmy skupiać się na magnitudzie, lecz na zjawisku, które normalnie trwa".
Eksperci zgadzają się co do tego, że wstrząsy nie są związane z aktywnością wulkaniczną.
W piątek wulkanolog George Wugiukalakis powiedział PAP, że najsilniejsze trzęsienie ziemi w okolicy Santorini może mieć magnitudę około 6. Według niego nawet taki wstrząs nie spowodowałby poważnych konsekwencji dla okolicznych wysp cykladzkich.
Z Aten Natalia Dziurdzińska
ndz/ ap/
Fot. Depositphotos
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu