Pierwszy Rejs z GospodarkaMorska.pl przeszedł do historii. W spotkaniu branży, któremu towarzyszyły emocjonujące debaty nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że toczyło się na... promie Nova Star dzięki uprzejmości Polferries. Konferencja na morzu miała miejsce w dniach 25-27 października i rozpoczęła się po wypłynięciu z Terminala Promowego Westerplatte Portu Gdańsk do szwedzkiego Nynäshamn. Wydarzenie zostało podzielone na trzy panele dotykające polskiego sektora stoczniowego, zapotrzebowania polskich armatorów na jednostki pływające oraz - tego najbardziej wyczekiwanego - na temat warunków finansowo-prawnych sektora morskiego w Polsce. Bawiło się z nami 100 gości. Do zobaczenia za rok!

Impreza na morzu, której główną ideą była merytoryczna dyskusja o palących problemach i wyzwaniach polskiej branży morskiej zgromadziła przedstawicieli portów, stoczni, biur projektowych, a także finansistów, jednak w mniej formalnej atmosferze. I jak się później potwierdziło, pomysł konferencji na Bałtyku spotkał się z świetnym odbiorem naszych gości.

Podczas naszych paneli padło wiele pytań i odpowiedzi, a także opinii. A w końcu również tych najcenniejszych - wniosków, jak i mniejszych i większych deklaracji. Po raz kolejny stało się jasne, że jedni bez drugich istnieć nie mogą, warto rozmawiać, szukać rozwiązań i pomysłów, a nie palić mosty.

- Stworzyliśmy konferencję "o morzu na morzu" i jestem dumny, że prelegentów i słuchaczy mogliśmy gościć na naszym promie - powiedział Andrzej Madejski, prezes zarządu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB).

Skąd pieniądze na branżę morską? "By współpracować trzeba się poznać i zrozumieć"

Dyskusje od początku były burzliwe, ale największe emocje budził ostatni panel finansowo-ubezpieczeniowy. Pytania z nim związane padały praktycznie we wszystkich debatach.

- To był tak trafiony panel, ponieważ łączył wszystkie obszary związane z budową, eksploatacją i użytkowaniem statków przez armatorów - mówił prezes PŻB. - Jestem przekonany, że wszystkie strony nieco bardziej zrozumiały swoje wzajemne racje w znaczeniu do instytucji finansującej.

Prezes Madejski podkreślił, że ważniejszym aspektem rozmów było to, że branża morska powinna się skonsolidować z instytucjami finansującymi. - Potrzebne jest większe zrozumienie obu stron. Widzimy obszary wymagające większego poznania swojej działalności - dodał. 

Przedstawiciel firmy Fast specjalizującej się w usługach w obszarach antykorozji, izolacji oraz wyposażenia wnętrz był uczestnikiem panelu stoczniowego. Zauważył między innymi, że pozycja polskich stoczni jest silna, jednak wciąż nie zapadły kluczowe decyzje. 

- Możemy zbudować i promy, i statki do stawiania wiatraków na planowanych polach. Wciąż czekamy na decyzje i rozwiązania finansowe. Istotne jest przecież stworzenie modelu finansowego, który pozwoli pozyskać pieniądze z rynku i te statki zbudować tak by armatorzy wychodzili na plus - mówił Krzysztof Klocek, prezes zarządu Fast.

Stocznie potrzebują pieniędzy. Kto je wyłoży?

O dużej potrzebie finansowania branży stoczniowej mówił również Cezariusz Lesisz, prezes zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).

- Podczas tej dyskusji bardzo mocno zastanawialiśmy się, jakie instrumenty finansowe powinny być użyte. Te klasyczne, czyli ocena wiarygodności klienta przez banki, nie sprawdzają się do końca w branży stoczniowej. Trzeba się więc zastanowić, które instrumenty będą dla nas najlepsze. Mamy kilka wniosków i propozycji - tłumaczył Cezariusz Lesisz. 

Podkreślił, że jest wiele osób mocno zaangażowanych, które chcą zmienić status quo w gospodarce morskiej. - Widoczna jest również otwartość polityki rządu na te zmiany. ARP ma swoje zadania. Myślę, że będziemy aktywnym członkiem zmian w gospodarce morskiej, jak i przemyśle stoczniowym - dodał. 

Biorący udział w panelu finansowo-prawnym dyrektor Warta S.A., Marek Lewandowski, podkreślił  z kolei, że najważniejsze były wnioski, które przyniosła ostatnia debata.

- To początek dalszej dyskusji do tego, jak my - jako ubezpieczyciele i instytucje finansujące projekty w gospodarce morskiej - jesteśmy się w stanie dalej wpisać w oczekiwania klientów, tak aby móc ten portfel rozwijać - zaznaczył dyrektor Warty, która jest liderem na rynku ubezpieczeń morskich. - Jesteśmy zainteresowani rozwojem. Chcemy by klienci mieli dostęp do najlepszych źródeł finasowania.

Branża wysokiego ryzyka

Prezes stoczni Safe zaznaczył, że problemem instytucji finansowych i stoczni są inne potrzeby.

- Rozumiem pozycję instytucji finansowych, oni mają swoje ramy, jeżeli chodzi o sposób działania, Jednak my działamy na rynku podwyższonego ryzyka, mamy nieco inne potrzeby. Być może niektóre mechanizmy finansowe, które są możliwe w tej inżynierii niekoniecznie pasują do tej układanki. Mierzymy się jednak na rynku globalnym. Inne kraje mają swoje rozwiązania, może nie zawsze zgodne z dyrektywami unijnymi, ale jednak skuteczne - wskazywał Marek Siemaszko, prezes Safe.

- My musimy się bronić by zdobywać kontrakty. Wypracowanie wspólnego modelu, jakiejś linii postępowania, umożliwi realizacje nowych kontraktów, a przede wszystkim "skonsumowanie" projektu offshorowego dotyczącego farm na morzu czy rozbudowy polskich portów. To konieczność by te pieniądze nie przeszły nam koło nosa - apelował.

Latarnie Gospodarki Morskiej rozdane

Od 21 lipca do 19 września trwało głosowanie online w konkursie Latarnie Gospodarki Morskiej 2021 w kategorii "Lider Technologii Morskich". W związku z bardzo dużym zainteresowaniem i rekordową ilością głosów w drugiej odsłonie plebiscytu wyłoniono dwóch laureatów. Nagrodę, podczas uroczystej gali konferencji na morzu odebrały biuro projektowe StoGda oraz stocznia Safe.

- Mam nadzieję, że przed nami kolejny etap działalności. Przed nami nowe otwarcie. Połączyliśmy dwa podmioty: stocznię remontową Alkor z naszymi możliwościami, jeśli chodzi o nowe budowy - powiedział prezes Safe, Marek Siemaszko. - Liczę na to, że to o czym rozmawialiśmy podczas konferencji ziści się i otrzymamy szansę uczestniczenia w nowym rozdaniu, jeśli chodzi o możliwości sektora stoczniowego. 

- Biura projektowe pokazały się z dobrej strony. Potrafimy projektować różne typy statków. Wszyscy się tu znamy - i co bardzo ważne - potrafimy współpracować - komentował Tomasz Świątkowski, prezes zarządu StoGda po odebraniu nagrody.

Specjalną nagrodę otrzymała także stocznia remontowa Nauta, która obchodzi 95-lecie.

- Cieszymy się, że świętujemy w tak zacnym gronie ludzi z branży - mówiła Monika Kozakiewicz, prezes zarządu stoczni.

- Jubileusz cieszy tym mocniej, ponieważ spółka bardzo dobrze sobie radzi, notujemy wiele zamówień. Otwierają się przed nami kolejne perspektywy, z zaciekawieniem przyglądamy się rozwojowi ruchów związanych z wiatrakami morskimi i chcemy w nich uczestniczyć. Zajmowaliśmy się już m.in. modernizacjami i przebudowami jednostek.

Kolejne wyróżnienie, za inwestycję roku, otrzymał Zarząd Morskiego Portu Gdynia. Doceniono tym razem właśnie oddany Publiczny Terminal Promowy.

- Nasz terminal został zauważony przez branże i to niezwykle cieszy. Za pośrednictwem tej inwestycji stwarzamy warunki dla przemysłu armatorskiego i stoczniowego, szeroko rozumianego biznesu morskiego - ocenił Dominik Sychowski, zastępca dyrektora ds. nieruchomości i umów ZMPG. 

Przypomnijmy, że nagrody Latarnie Gospodarki Morskiej zostały wręczone po raz drugi. Tegoroczna odsłona konkursu cieszyła się rekordowym zainteresowaniem. Łącznie oddano blisko 55 tysięcy głosów z czego aż 69 procent oddano na firmę StoGda, a 30 procent na stocznię Safe.

- Celem nagrody jest promocja firm, które być może nie są największe, jednak ich osiągnięcia na skalę europejską predestynują do nagrody. Prawo zgłoszenia do konkursu mieli wszyscy członkowie PFTM. To co wyróżnia nagrodę to fakt, że nominowani przez kapitułę są poddani ocenie szerokiego grona czytelników portalu Gospodarka.Morska.pl - mówił Jerzy Czuczman, prezes zarządu Polskiego Forum Technologii Morskich, które było jednym z głównych partnerów naszego rejsu.

Rejs z GospodarkaMorska.pl. Nowe wydarzenie w branży

- Konferencja na morzu okazała się bardzo udaną inicjatywą. Za nami trzy dni debat, rozmów, wymiany poglądów i rozdanie nagród "Latarnie Gospodarki Morskiej" podczas uroczystej gali. Wszystkim laureatom, jako organizator serdecznie gratuluję. Dziękuję również wszystkim uczestnikom i deklaruję organizację kolejnej konferencji na morzu już w przyszłym roku - podsumował Mateusz Kowalewski, wydawca portalu GospodarkaMorska.pl.

Kolejny Rejs z GospodarkaMorska.pl odbędzie się w październiku 2022 roku.