• <

Chłopaki do wzięcia. Chińscy marynarze pod zagraniczną banderą

20.07.2021 23:26 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Chłopaki do wzięcia. Chińscy marynarze pod zagraniczną banderą

Partnerzy portalu

Chłopaki do wzięcia. Chińscy marynarze pod zagraniczną banderą - GospodarkaMorska.pl
Fot. Ilo Photos News/CC BY-NC-ND 2.0

Około 90 procent światowego handlu odbywa się za pośrednictwem żeglugi międzynarodowej. Marynarze odgrywają zasadniczą rolę w utrzymaniu ciągłości tego handlu oraz w zapewnieniu przepływu towarów. W trudnych czasach pandemii, Chiny stają się czołowym dostarczycielem marynarzy do zagranicznych jednostek.

Chiny są największym na świecie źródłem marynarzy dla floty handlowej, a za nimi plasują się Filipiny i Indie. Według danych Chińskiej Administracji Bezpieczeństwa Morskiego, w ubiegłym roku na międzynarodowych statkach spoza Chin służyła rekordowa liczba ponad 120 000 chińskich marynarzy.

Zapotrzebowanie na chińskich marynarzy wzrosło w ubiegłym roku z powodu trudności w dokonywaniu zmian załogi w związku z pandemią koronawirusa. Popyt na chińskich marynarzy warunkowany jest budową nowych statków, a co za tym idzie, koniecznością obsadzenia załóg wykwalifikowaną kadrą w konkurencyjnej cenie. 

W Chinach jak zwykle rekordowo

Według Bałtyckiej i Międzynarodowej Rady Żeglugowej (BIMCO) oraz Międzynarodowej Izby Żeglugi (ICS), Chiny stały się czołowym morskim okręgiem zaopatrzeniowym na świecie, odgrywając istotną rolę w uzupełnianiu niedoboru oficerów na światowym rynku żeglugi morskiej.

Według Chińskiej Administracji Bezpieczeństwa Morskiego, pod koniec 2020 roku, na statkach międzynarodowych służyło około 17 175 nowo zarejestrowanych marynarzy, co daje łączną liczbę 122 034 marynarzy, stanowiąc rekord. Marynarze z Państwa Środka byli obsługiwani przez ponad 250 agencji crewingowych.

Liczba zarejestrowanych chińskich marynarzy wynosiła 1 716 866 pod koniec 2020 roku, co stanowi wzrost o 3,5 procent rok do roku. 808 183 marynarzy służyło na statkach oceanicznych, a 908 683 na statkach żeglugi śródlądowej, co oznacza wzrost odpowiednio o 3 procent i 3,9 procent rok do roku.

W okresie od 1 kwietnia do 31 grudnia 2020 roku, w obliczu wybuchu pandemii, Chiny dokonały około 150 000 chińskich zmian załogi w portach krajowych.

Potencjał chińskich zasobów marynarzy dla żeglugi międzynarodowej jest daleki od wyczerpania, biorąc pod uwagę ogromne rezerwy zasobów ludzkich oraz możliwości w zakresie edukacji i szkolenia przyszłych kadr. 

Specyfika Państwa Środka

Od końca pierwszej dekady XXI wieku, rząd chiński ogłosił strategię wzmocnienia  podaży marynarzy, zarówno pod względem ilościowym – tj. udziału w światowym rynku pracy marynarzy – jak również jakościowym, czyli zaspokajania potrzeb zagranicznych przedsiębiorstw żeglugowych i lepszej integracji z międzynarodową społecznością żeglarską. 

Aby zrozumieć stosunki chińskich marynarzy z zagranicznymi przedsiębiorstwami żeglugowymi, należy najpierw rozważyć proces transformacji, jakiej poddany został chiński system żeglugi, a w szczególności w szczególności otwarcie rynku pracy w żegludze morskiej dla zagranicznych przedsiębiorstw żeglugowych. 

Na wczesnym etapie chińskich reform, chińscy marynarze eksportowi byli pracownikami państwowych przedsiębiorstw żeglugowych. Marynarze korzystali zatem z krajowego dobrobytu i różnorodnych świadczeń socjalnych zapewnianych przez przedsiębiorstwa państwowe, przez co byli związani z nimi emocjonalnie, pomimo pracy na zagranicznych statkach. 

Wraz z pojawieniem się w latach 90. ubiegłego wieku agencji załogowych dla marynarzy, które były niezależne od przedsiębiorstw żeglugowych będących własnością spółek będących własnością skarbu państwa, wielu marynarzy z tych przedsiębiorstw stało się wolnymi strzelcami, pracującymi dla zagranicznych przedsiębiorstw żeglugowych. Miało to głęboki wpływ na poczucie przynależności wśród marynarzy. 

W obecnych ramach instytucjonalnych, poczucie przynależności nie jest jedynie kwestią dla marynarzy, ale obejmuje m.in. wzajemne zaufanie i relacje między chińskimi marynarzami, agencjami załogowymi i zagranicznymi przedsiębiorstwami żeglugowymi, co powinno być szczególnie brane pod uwagę przez zagranicznych partnerów.

Dla przykładu – jeśli chodzi o agencje załogowe – wzajemne zaufanie i długoterminowa współpraca z zagranicznymi przedsiębiorstwami żeglugi morskiej pomogają zrekrutować i zatrzymać większą liczbę chińskich marynarzy, aby nawiązać długoterminowe więzi z przedsiębiorstwami żeglugowymi. To samo dotyczy zagranicznych przedsiębiorstw żeglugowych, które współpracują z chińskimi agencjami załogowymi, co prowadzi do zatrudnienia na dłuższy okres służby morskiej.

Od 2000 roku nastąpił wyraźny wzrost liczby prywatnych agencji załogowych zarejestrowanych w celu eksportu marynarzy. Proces ten uległ dalszemu przyspieszeniu po przejęciu w 2010 roku przez Ministerstwo Komunikacji administracji chińskiego systemu eksportu marynarzy. Spowodowało to wzrost z 56 agencji załogowych w 2007 roku do 242 w 2019 roku oraz z 133 326 marynarzy pracujących pod obcą banderą w 2015 roku do 155 449 w 2019 roku.

Koronawirus miesza szyki, ale nie Chińczykom

W Państwie Środka istnieje powszechna dostępność szczepień przeciwko koronawirusowi, przez co chińscy marynarze są zaszczepieni. 

W trudnych, pandemicznych czasach, czarterujący niejednokrotnie żądają statków z całkowicie zaszczepionymi załogami. Taka sytuacja pozytywnie wpływa na postrzeganie Chińczyków na rynku pracy, zwiększając konkurencyjność względem pozostałych nacji skąd rekrutowane są załogi, w szczególności jeśli chodzi o Filipiny oraz Indie.  Również zaufanie do marynarzy z Europy Wschodniej nie jest tak wysokie z uwagi na wątpliwe testy na obecność koronawirusa. Oczekiwany (negatywny) wynik można z łatwością kupić w tamtejszym regionie, zaś potencjalne konsekwencje w przypadku zakażenia załogi są nazbyt dolegliwe, aby być pobłażliwym.

Konkluzje

Zapotrzebowanie na chińskich marynarzy będzie wzrastać w kolejnych latach. Wpływ na to będzie miał szereg czynników, pośród których możemy wskazać dalszy rozwój transportu morskiego, a co za tym idzie zapotrzebowanie kadrowe, któremu chińskie uczelnie będą chciały podołać.

Biorąc pod uwagę tendencję wzrostową widoczną na przestrzeni lat przejawiającą się we wzroście liczby chińskich marynarzy pod obcymi banderami, można oczekiwać, że zaczną oni dominować jako atrakcyjna grupa pracowników, konkurencyjna z indyjskimi czy też filipińskimi marynarzami, a nawet tymi z Europy Wschodniej. 


Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.