Około 4-letnia dziewczynka pływająca na dmuchanym jednorożcu wybrzeży greckiej wyspy Antirio, w pewnym momencie zniknęła rodzicom z oczu. Gdy się zorientowali, było już za późno - dziecko dryfowało po pełnym morzu.
Przerażająca sytuacja miała miejsce w sobotę 22 sierpnia na Morzu Jońskim.
Według zagranicznych mediów, gdy rodzice dziecka zauważyli jego zniknięcie, natychmiast poinformowali o tym władze portu. Zarząd portu zwrócił się do kapitana lokalnego promu "Salaminomachos”, pływającego na trasie Rio-Antirio.
Dziecko zlokalizowano na morzu i udało się wciągnąć je na pokład promu. Na szczęście dziewczynce nie stało się nic poważnego.
Royal Caribbean zawiesza swoje rejsy na Haiti ze względów bezpieczeństwa
Sunreef Yachts inauguruje nową stocznię w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Lech Wałęsa gościem wydarzenia
Mistrzostwa świata z olimpijskim smaczkiem
Eugeniusz Moczydłowski otrzymał tytuł Żeglarza Roku 2023
Norweski wycieczkowiec dostał zgodę na wejście do portu. Istniało podejrzenie epidemii cholery
Różowy akcent ponownie w Sopocie. Plejada polskich żeglarek na starcie Dr Irena Eris Żeglarskich Mistrzostw Polski Kobiet