Od 26 maja na plażach w północnym Chile znajdowane są martwe kormorany. Naukowcy nie odkryli dotąd przyczyny pomoru tych ptaków.
W ostatnim tygodniu znaleziono szczątki ponad 3,5 tys. czarno-białych kormoranów (leucocarbo bougainvilliorum). Przeprowadzone badania nie przyniosły informacji o przyczynach masowych zgonów - poinformowała w sobotę agencja AFP, powołując się na lokalne służby ds. rolnictwa i hodowli (SAG). Wiadomo tylko, że nie zostały one spowodowane ptasią grypą.
Od grudnia ubiegłego roku Chile jest poważnie dotknięte ptasią grypą; w jej rezultacie wyginęło około 10 proc. pingwinów Humboldta - podaje agencja.
Jorge Mautz, dyrektor biura SAG w Coquimbo, położonym o 400 km na północ od stolicy - Santiago, sądzi, że przyczyna nie leży na lądzie, lecz w wodzie. "W morzu dzieje się coś, co zabija ptaki, żywiące się rybami" - przypuszcza Mautz.
os/ mal/
fot. Depositphotos
Chemia w morzu i na plaży. Zanieczyszczamy oceany globalnie, trujemy się lokalnie
Raport NIK: człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu
Nowa prezes NFOŚiGW nominowana na stanowisko
Na Zalewie Wiślanym trwają "śledziowe żniwa"
W Senacie będzie obradował Morski Zespół Parlamentarny nt. morskich farm wiatrowych
Dopływ słodkiej wody do Atlantyku Północnego to bardziej upalne lata w Europie