Celem kształcenia kolejnych pokoleń stoczniowców Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni i PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. zacieśniają współpracę. 19 marca oficjalnie zainaugurowano utworzenie, w ramach kierunku studiów Mechanika i Budowa Maszyn, specjalność Technologiczne Wsparcie Produkcji Okrętów. Tam studentom praktyczną wiedzę będą przekazywali doświadczeni pracownicy stoczni.
Współpraca mieszczących się w Gdyni uczelni oraz stoczni jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów w branży stoczniowej. Co trzeba nadmienić, od lat absolwenci AMW znajdują zatrudnienie także w PGZ Stocznia Wojenna. Wspólny program edukacyjny ma dotyczyć przekazywania wiedzy zarówno w teorii, jak i praktyce.
– Kluczowe jest dla nas odbudowanie szkolnictwa technicznego i zawodowego. Musimy także wzmocnić współpracę z uczelniami, w szczególności z Instytutem Okrętownictwa na Politechnice Gdańskiej oraz Instytutem Budowy i Eksploatacji Okrętów na Akademii Marynarki Wojennej, który kształci projektantów okrętów wojennych. Musimy przełamać stereotyp, że zawody stoczniowe to ciężka, nienowoczesna praca. Współczesny spawacz, monter czy malarz to wysokiej klasy specjalista, obsługujący zaawansowane technologicznie urządzenia. To już nie jest spawanie elektrodą, jak pokazują to stare zdjęcia, ale precyzyjna, dobrze płatna praca z wykorzystaniem nowoczesnych maszyn – podkreślił Marcin Ryngwelski, prezes PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
– To my określiliśmy sylwetkę absolwenta i zdefiniowaliśmy jego wiedzę, umiejętności i kompetencje osiągnięte po tej specjalności. Ta specjalność jest praktycznie stworzona dla nas, szyta na miarę naszych potrzeb – wyjaśnia Jamal Hamoud, Zastępca Dyrektora Technicznego ds. Rozwoju Produkcji w PGZ SW, który jest jednocześnie wykładowcą na tej specjalności w AMW, a także absolwentem tej uczelni.
Z racji na zaangażowanie zakładu w szereg przedsięwzięć, w tym budowę okrętów dla morskiego rodzaju sił zbrojnych, rośnie zapotrzebowanie na wykwalifikowane kadry. Stąd musi on pozyskiwać pracowników z szerokiego grona specjalności stoczniowych. Istotne staje się więc osobiste zaangażowanie w szkolenie i wdrażanie przyszłych stoczniowców, którzy po zakończeniu studiów będą mogli od razu rozpocząć pracę w zawodzie.
Wyjątkowość programu polega na połączeniu teorii z praktyką. Grono wykładowców tworzą zarówno oficerowie polskiej Marynarki Wojennej, jak i specjaliści z PGZ Stocznia Wojenna. Dzięki zaangażowaniu stoczniowców studenci otrzymają praktyczną wiedzę bezpośrednio od osób kształtujących współczesny przemysł okrętowy, zaangażowanych w liczne przedsięwzięcia, jak choćby serwis okrętów polskiej Marynarki Wojennej, czy też największe obecne wyzwanie polskiej branży stoczniowej i zbrojeniowej, budowa wielozadaniowych fregat programu „Miecznik”. Co trzeba podkreślić, od lat studenci odwiedzają stocznie w ramach swoich studiów, mogąc zobaczyć w praktyce to, czego uczą się podczas zajęć teoretycznych. Co więcej, mogą także liczyć na płatne wakacyjne praktyki w gdyńskiej stoczni.
Katedra Eksploatacji Siłowni Okrętowych Wydziału Mechaniczno-Elektrycznego Akademii Marynarki Wojennej dysponuje unikalną w skali kraju infrastrukturą dydaktyczną. Jej sercem jest kompleksowo wyposażone Laboratorium Eksploatacji Siłowni Okrętowych, gdzie studenci mogą użytkować rzeczywiste urządzenia okrętowe. Jest ono wyposażone w szereg zaawansowanych urządzeń okrętowych, a studenci mogą ćwiczyć na jednym z trzech tłokowych silników okrętowym: silniku Sulzer typu 6AL20/24, silniku MTU serii 2000 oraz jednocylindrowym silniku badawczym Andoria, na których jest możliwe przeprowadzanie pełnych badań w warunkach laboratoryjnych. Ma to swój praktyczny wymiar, gdyż obecnie silniki Sulzer oraz MTU stanowią najczęściej użytkowane na okrętach polskiej Marynarki Wojennej. Do dyspozycji w Laboratorium są także dwa silniki turbinowe: silnik GTD-350 oraz silnik zespołu prądotwórczego TG-16. Uzupełnieniem są kompletne zestawy urządzeń pomocniczych niezbędnych do funkcjonowania każdej jednostki pływającej, takie jak pompy, sprężarki, wirówki paliw i olejów, kocioł parowy, spalarka śmieci, odolejacz wód zęzowych, chłodnia okrętowa, urządzenie klimatyzacyjne, śruba nastawna, urządzenie sterowe i wiele, wiele innych. W laboratorium znajdują się także stanowiska do osiowania wałów, oraz stanowiska do badań pomp wtryskowych i wtryskiwaczy.

Jak wskazuje Jamal Hamoud, to jedyne w Polsce laboratorium, które pozwala kompleksowo wykształcić w pełnym zakresie inżyniera z zakresu eksploatacji urządzeń okrętowych. Dzięki wyposażeniu można tam choćby uruchomić silnik spalinowy i wykonać na nim pełny zakres badań laboratoryjnych, jak choćby indykowanie silnika, sprawdzenie jego parametrów energetycznych oraz przeprowadzenie analizy spalin wylotowych. Ten silnik działa, uruchamia się go i bada, podobnie jak pompy, wirówki, sprężarki oraz inne urządzenia pomocnicze. Stąd też, dzięki tak kompleksowo wyposażonemu laboratorium, jest możliwe praktyczne poznanie wszystkich kluczowych urządzeń i instalacji występujących na współczesnych jednostkach pływających.
W porównaniu z innymi uczelniami technicznymi studenci na AMW mają okazję zgłębiać zagadnienia teoretyczne i praktyczne w ramach relatywnie małych grup zajęciowych, jednocześnie maksymalne wykorzystując dostępną infrastrukturę do nauki oraz utrzymując bezpośredni kontakt z praktykami z branży. To w zamierzeniu ma tworzyć optymalne warunki do kształcenia wysokiej klasy specjalistów co jest szczególnie istotne w kontekście realizacji strategicznych przedsięwzięć, jak choćby wspomniana budowa fregat programu „Miecznik”.
PGZ Stocznia Wojenna postawiła na ścisłą współpracę z AMW w zakresie kształcenia przyszłych kadr stoczniowych, będąc współtwórcą jak i patronem specjalności Technologiczne Wsparcie Produkcji Okrętów, gdzie program nauczania został dostosowany do rzeczywistych potrzeb przemysłu stoczniowego. Wśród wykładowców, którzy będą dzielić się swoją wiedzą z przyszłymi adeptami przemysłu okrętowego, jest także prezes zarządu Marcin Ryngwelski, który wraz dr hab. kmdr. Marcinem Zacharewiczem z AMW poprowadzi zajęcia z Teorii i Budowy Okrętu także na studiach wojskowych. Z kolei Radosław Cackowski, kierownik biura projektowego, wprowadza studentów w proces projektowania okrętów, od koncepcji po modele 3D. Wiedzę z zakresu kontroli jakości przekazuje Wojciech Szyszkowski, kierownik tego działu w stoczni.

Zaangażowanie gdyńskiej stoczni w kształcenie przyszłych kadr nie ogranicza się tylko do współtworzenia programu nauczania. Ustanowiła również program stypendialny dla najlepszych studentów specjalności „Technologiczne Wsparcie Produkcji Okrętów”. W związku z tym stworzyła kompleksowy system wsparcia, od zdefiniowania sylwetki absolwenta, przez aktywny udział pracowników w prowadzeniu zajęć, aż po płatne praktyki w trakcie studiów. Dzięki porozumieniu pomiędzy stocznią a uczelnią studenci II i III roku studiów cywilnych z AMW odbędą praktyki w zakładzie. To systemowe podejście ma przynieść wymierne efekty w postaci przygotowanych specjalistów, gotowych do podjęcia pracy przy najbardziej wymagających projektach stoczniowych. Jednocześnie gdyńska uczelnia wspiera stocznię przy realizacji bieżących projektów. Zatrudnieni tam specjaliści wspomagają swoją wiedzą oraz doświadczeniem kluczowe projekty realizowane przez PGZ Stocznię Wojenną, szczególnie w zakresie udarności i obliczeń numerycznych MES (Metoda Elementów Skończonych), wytrzymałości materiałów, sygnatur np. akustycznych lub drgań czy diagnostyki silników okrętowych.
Współpraca obu podmiotów ma być przykładem na skuteczną kooperację nauki i przemysłu, zapewniając rozwój krajowych zdolności dla branży stoczniowej, z myślą o w kolejnych dekadach. PGZ Stocznia Wojenna oczekuje teraz na efekty tych systematycznych działań w postaci nowych, przygotowanych pracowników. Już teraz widzi efekty tej kooperacji, gdyż osoby aktualnie studiujące na kierunku Mechanika i Budowa Maszyn WM-E z powodzeniem realizują praktyki zawodowe w gdyńskim zakładzie.
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
00:01:35
Statek kosmiczny obcych czy nazistowski bunkier pod wodą? Dziwne odkrycie w głębinach Bałtyku
Latarnie Gospodarki Morskiej 2021 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży
UMG uczcił 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości
Bezpieczeństwo w przemyśle i logistyce morskiej: system LOTO i sorbenty – inwestycja decydująca o sukcesie operacyjnym