W perspektywie najbliższego miesiąca złoty może się osłabić do 4,31-4,32 za euro - uważają ekonomiści. Na rynku polskiego długu oczekują oni, maksymalnie kilkupunktowego, spadku rentowności na długim końcu krzywej przy jednoczesnej stabilizacji na krótkim końcu.

"W ciągu miesiąca spodziewam się słabszego złotego niż obecnie. Skalę osłabienia oceniam na 4,31-4,32, co może mieć związek z występującą sezonowością stóp zwrotu EUR/PLN. W ośmiu przypadkach na 10 ostatnich lat złoty tracił na wartości” – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz ekonomicznych Santander Bank Polska Piotr Bielski.

"W przypadku kluczowej pary EUR/USD oczekuję w perspektywie miesiąca stabilizacji na poziomie 1,11-1,12, może nawet bliżej 1,11, zaś do końca roku poziomu 1,20”.

RYNEK DŁUGU

"Oczekuję, że w najbliższym czasie krótki koniec krzywej będzie zachowywać się stabilnie. Na dłuższym końcu krzywej spodziewam się nieznacznego spadku rentowności, choć nie więcej niż 5 pb” – powiedział Piotr Bielski.

Ekspert Santander Bank Polska dodał, że do końca roku spodziewa się wzrostu rentowności na długim końcu, co może być związane ze wzrostem prawdopodobieństwa oczekiwań co do podwyżek stóp procentowych, wynikających m.in. z rosnącej inflacji.

Na rynkach bazowych rentowność niemieckich 10-latek spada do 0,009 proc., a amerykańskich idzie w dół do 2,491 proc.