pc
Kurs złotego wobec euro będzie w najbliższych dniach testował poziom 4,25 zł, ale nie powinien go przebić w dół. Zdaniem analityków, kurs będzie poruszał się w przedziale 4,25-4,28. Rentowności SPW będą podążały za rynkami bazowymi, co może oznaczać, że pozostaną na niskim poziomie.
"Kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na poziomie 4,25. Może dojść do dalszego testowania tego poziomu, ale nie uważamy że dojdzie do jego przełamania i dalszego ruchu w dół. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach kurs będzie raczej oscylował w przedziale 4,25-4,28 zł" - powiedział PAP Biznes Jakub Rybacki, ekonomista ING Banku Śląskiego.
"Najważniejszym wydarzeniem, wokół którego będzie się rozgrywać sytuacja w najbliższych dniach jest środowe posiedzenie FED. Kontrakty terminowe wyceniają obniżkę stóp procentowych o nawet 50 pb. Rozczarowanie ewentualnym wydźwiękiem komunikacji ze strony FED może mieć pozytywny wpływ na dolara, a negatywny dla walut naszego regionu. Złoty może przez to tracić zarówno do USD jak i EUR, ale ten ruch powinien być stosunkowo niewielki" - dodał.
RYNEK DŁUGU
"Spodziewamy się, że w najbliższych dniach utrzyma się awersja do ryzyka, a rentowności pozostaną na niskich poziomach. Przed najbliższą środą nie pojawią się dane, które mogłyby być dla rentowności impulsem do odbicia. Oczekiwania na zmiany stóp procentowych NBP są w tej chwili dużo bardziej zależne od tego co dzieje się globalnie, a nie w kraju, dlatego ceny polskich SPW będą w najbliższych dniach podążać za cenami na rynkach bazowych" - powiedział Rybacki.
Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 2,11 proc., a niemieckich -0,249 proc.
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)